29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Diakon-pielęgniarz dokonywał eutanazji bez zgody pacjentów

Ocena: 0
2478

Praktykowana w Belgii od ponad 15 lat eutanazja doprowadziła do ukształtowania się w tym kraju prawdziwej kultury śmierci.

fot. pixabay.com

Przenika ona niestety również do Kościoła, o czym świadczy skandaliczna i wciąż nie rozstrzygnięta sprawa tamtejszej prowincji Braci Miłosierdzia, która zgadza się na przeprowadzanie eutanazji w należących do tego zgromadzenia szpitalach psychiatrycznych.

Jeszcze bardziej bulwersujący jest przypadek byłego pielęgniarza i diakona stałego Iva Poppe, który przedwczoraj został skazany na karę 27 lat więzienia za przeprowadzanie eutanazji na chorych, którzy o to nie prosili. Podczas procesu okazało się, że w Belgii jest to praktyka dość powszechna. Tym razem sprawa morderstw wyszła na jaw przy okazji leczenia psychiatrycznego koszmarów, jakie nawiedzały mężczyznę.

Oskarżony o zabójstwo pacjentów Poppe przyznał się do popełnienia kilkunastu z zarzucanych mu czynów; potwierdził również, że pacjenci nie prosili go o skrócenie życia. Większość domniemanych ofiar Poppe’a zmarła na skutek wstrzyknięcia powietrza do żył. Emerytowany pielęgniarz zabił także kilka osób ze swojego najbliższego otoczenia, w tym własną matkę. Podczas śledztwa oskarżony twierdził, że działał „powodowany współczuciem, żeby oszczędzić pacjentom cierpienia fizycznego i psychicznego”, gdyż często byli to ludzie w końcowej fazie życia. W czasie procesu przesłuchiwany był także zwierzchnik diakona Poppe'a, ówczesny metropolita Brugii, kard. Jozef De Kesel, który zadeklarował wolę współpracy z wymiarem sprawiedliwości dla pełnego wyjaśnienia sprawy i jej okoliczności.
Jako świadek w procesie Poppe’a zeznawał również Marc Cosyns, belgijski lekarz i obrońca eutanazji. Powiedział on, że każdego roku w Belgii odbiera się życie około 1000 osobom, które ani o to nie proszą, ani nie wyrażają na to zgody. Eutanazja serwowana nie na życzenie pacjenta lub wbrew jego woli, jest nazywana kryptanazją. Dr Cosyns stwierdził, że niższy personel medyczny dyskretnie skraca życie swoich pacjentów, nie pytając ich o zdanie, ponieważ czuje się do tego zobowiązany. Dr. Cosyns zauważył ponadto, że prawo depenalizujące kryptanazję nie jest potrzebne, ponieważ w jego mniemaniu, chodzi tu o „towarzyszenie” pacjentowi w procesie umierania, a więc działanie dla jego dobra. Jak widać na tym przykładzie belgijska mentalność pro-eutanazyjna wykazuje tendencje rozwoju w kierunku poszrzania cywilizacji śmierci w tym kraju.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter