19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Duch zwycięstwa

Ocena: 0
2448
W Ossowie i Radzyminie uczczono 95. rocznicę Bitwy Warszawskiej. W Radzyminie w uroczystościach na cmentarzu poległych w 1920 r. uczestniczył prezydent Andrzej Duda.
Uroczystości w Ossowie rozpoczęły się przy Krzyżu Pamięci ks. Ignacego Skorupki. Po modlitwie zebrani przeszli na Cmentarz Poległych w 1920 roku. Tam, w budowanym od pięciu lat w Dolinie Dębów Pamięci Panteonie Bohaterów, odsłonięto kolejne popiersia ofiar katastrofy smoleńskiej: śp. gen. bryg. Bronisława Kwiatkowskiego oraz śp. Stefana Melaka. Później przed Sanktuarium Narodowym – Kaplicą MB Zwycięskiej odprawiono Mszę Świętą. Centralnej ossowskiej uroczystości przewodniczył abp Henryk Hoser.

W homilii abp Damian Zimoń zwrócił uwagę, że odzyskana w 1918 roku wolność wystawiana była na próby ciężkie, ale i mobilizujące. – W 1920 r. najbardziej gorącym terenem była wschodnia granica. W Rosji do władzy doszli bolszewicy. Ich celem był podbój Polski i połączenie się z rewolucyjnymi siłami w Niemczech, a może nawet dalej! Polskie wojsko obroniło wówczas chrześcijaństwo i cywilizację europejską […]. Także później płaciliśmy wysoką cenę za wolność: bł. Jerzy Popiełuszko, „Solidarność”, stoczniowcy w Gdańsku, górnicy w kopalni Wujek na Śląsku [...]. Wolność jest nam dana, ale odpowiedzialność za nią także” – przypomniał gość z Katowic.

Po przyjęciu błogosławieństwa zebrani wysłuchali okolicznościowych przemówień. List od prezydenta RP odczytał Mariusz Błaszczak. „Jest powodem do dumy, że odrodzona Rzeczpospolita potrafiła stworzyć państwowość mocną i trwałą, zdolną do zwycięstwa. Dzisiaj jesteśmy odpowiedzialni za tę historyczną spuściznę, dlatego chcemy budować silne, sprawiedliwe państwo i umacniać fundamenty naszej suwerenności. […] Wspomnienie zwycięskiej Bitwy Warszawskiej to także święto Wojska Polskiego. Nowoczesna, dobrze wyposażona armia jest gwarantem naszej niepodległości. Społeczny szacunek dla niej, duma z wojskowych tradycji to także ważny wkład w pielęgnowanie polskiej państwowości. Symbolicznie wyraża to dzisiejsza defilada na ulicach stolicy, ale wszędzie, w całej Polsce liczą się postawy i gesty, w których odzwierciedla się nasza wspólnota w sprawach najważniejszych, nasza gotowość służenia Ojczyźnie” – napisał Andrzej Duda w przyjętym ogromnymi brawami liście.
Przy pomniku gen. Józefa Hallera odbył się później apel poległych. Na cmentarzu złożono kwiaty. Wielu gości uczestniczyło następnie w rekonstrukcji bitwy. Inni brali udział w grze śladami bohaterów tamtych wydarzeń. Zainteresowani mogli także oglądać rocznicowe wystawy lub wziąć udział w XV Mistrzostwach Polskich Formacji Kawaleryjskich.

Uroczystości odbyły się również na Cmentarzu Żołnierzy Wojny Polsko-Bolszewickiej 1920 roku w Radzyminie. Wieczorne spotkanie z udziałem prezydenta RP, władz parlamentarnych, samorządowych i przedstawicieli WP rozpoczęło się hymnem państwowym. Uroczystej Mszy św. przewodniczył ordynariusz warszawsko-praski abp Henryk Hoser. Liturgię koncelebrowali z nim abp Damian Zimoń i bp Marek Solarczyk.

W homilii abp Hoser wskazywał na dowody opieki Boga i Najświętszej Maryi Panny nad Polską. Nawiązał m.in. do objawień sługi Bożej Wandy Malczewskiej po klęsce Powstania Styczniowego. – Dostaliście się do niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i sprzedajności wielu waszych rodaków – przypomniał słyszane przez mistyczkę słowa Matki Bożej. – Rozebrali was na kawałki, ale Pan Bóg na moją prośbę tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się czas, gdy sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość zaborców waszych, tępicieli wiary katolickiej i nabożeństwa do Serca mojego Syna. Oni upadną, a Polska na moją prośbę będzie wskrzeszona i wszystkie jej części się złączą. Ale strzeżcie wiary...

Jak podkreślił, chwałę 1920 roku także należy rozpatrywać w wymiarze daru opieki świętej. – Nastąpiła rzecz, która ma charakter cudowności: w Polsce rozdyskutowanej, rozdartej nastąpiło zjednoczenie rządu, konsolidacja społeczeństwa, obudzenie ducha walki u żołnierzy i ochotników. Kaznodzieja zaapelował dalej o wyciąganie właściwych wniosków z naszej historii. – Stoimy dziś wobec dylematu, którą drogą podążyć: tą z Bogiem, którą kroczyli przez tysiąc lat nasi przodkowie, czy też wybrać drogę całkowitego horyzontalizmu, gdzie wzorem dla człowieka jest tylko drugi człowiek. – Jeśli odrzucimy Boga, to skąd będzie płynęła nasza siła duchowa, morale naszego narodu? Czy chcemy kraju, w którym nie będziemy już śpiewać „Bogurodzicy” czy „Boże coś Polskę”, w którym źle będzie brzmieć „Rota”? – pytał, prosząc jednocześnie za św. Janem Pawłem II: „Niech zstąpi Duch Twój!”.

Po liturgii Andrzej Duda został odznaczony Statuetką Krzyża ks. Kapelana Ignacego Skorupki. Przewodniczący kapituły, były starosta wołomiński Piotr Uściński, wręczył ją prezydentowi RP „w dowód uznania i wdzięczności za niezłomną walkę o prawdy podstawowe oraz starania o godne miejsce Polski w świecie i poszanowanie wartości rodzinnych dla każdego człowieka”.

W czasie późniejszych okolicznościowych przemówień Andrzej Duda podkreślał, że „duch zwycięstwa 1920 roku pozostał w narodzie przez kolejne lata niepodległości”.

Zuzanna Smoleńska
fot. Zuzanna Smoleńska/Idziemy

Idziemy nr 34 (517), 23 sierpnia 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter