23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ekspert: na obecnym etapie epidemii wskazane są znaczne ograniczenia społeczne

Ocena: 0
632

"Może być niestety tak, że w bliskiej perspektywie rekord zachorowań będzie gonił rekord" - ocenia w rozmowie z Polską Agencją Prasową mikrobiolog dr Tomasz Wołkowicz z NIZP-PZH. Na obecnym etapie epidemii wskazane są znaczne ograniczenia społeczne, takie jak np. ograniczenie zgromadzeń do minimum - przyznaje.

Fot. pixabay.com/CCO

Dr Wołkowicz przypomniał w rozmowie z PAP, że o jesiennej fali zachorowań mówiło się już dawno, więc notowane wzrosty tych zachorowań były spodziewane. Zauważył też, że skala wzrostu jest dość duża w całej Europie.

Jego zdaniem to, że sytuacja w związku z koronawirusem się rozwija, jest naturalną koleją rzeczy.

Musimy się z tym liczyć, że w najbliższym czasie może być gorzej

- dodał.

Jak jednak przekonywał, w tej chwili mamy większe moce przerobowe choćby w kwestii diagnostyki.

Ten system został mocno dopracowany od czasu wiosny, gdy wszyscy na świecie dopiero orientowali się w ogóle, jak badać tego wirusa

- wskazał mikrobiolog.

Teraz jesteśmy lepiej przygotowani i lepiej znamy tego wirusa. To bardzo dobrze, ale teraz też musimy się mierzyć z dużo większymi problemami. Wydaje się, że sam wirus może też stawać się coraz bardziej zakaźny ale równocześnie coraz mniej groźny. Taki mechanizm jest w biologii normalny, a mechanizmy ewolucji sprzyjają właśnie selekcji wariantów patogenu, które poprzez mniejszą zjadliwość sprzyjają jego rozprzestrzenianiu się

- zauważył.

Wołkowicz wyraził nadzieję, że sytuacja nie stanie się na tyle poważna by musiał być rozważany drugi lockdown na kształt pierwszego. Jak jednak zauważył - "zanim rozpoczęłoby się wprowadzanie mocnych restrykcji gospodarczych, to można byłoby, i dziwi mnie trochę, że jeszcze tego nie ma, wprowadzić bardziej profilaktyczne ostrzejsze ograniczenia społeczne".

Na uwagę, że są wydzielone strefy i wytyczone w nich ograniczenia odparł, że "ograniczenie zgromadzeń ze 150 do 100 osób, to zejście z bardzo dużego zgromadzenia do dużego". "To nie jest restrykcja" - ocenił. To samo - jego zdaniem - dotyczy ograniczenia do 100 metrów odległości między zgromadzeniami.

Wszelkie zgromadzenia powinny być ograniczone do minimum, bo 50 osób w strefie czerwonej to jest nadal bardzo dużo

- przekonywał. I tak problemem są zarówno zgromadzenia jak i chociażby transport publiczny czy msze. Warto rozważyć ograniczenia w tych zakresach, w których działania będą relatywnie najmniej dokuczliwe dla gospodarki i społeczeństwa, natomiast mogą pomóc ograniczyć gwałtowne rozprzestrzenianie się wirusa.

Ocenił również, że mniej efektywne i mniej istotne jest wprowadzanie obowiązku noszenia maseczki w otwartej przestrzeni, niż byłoby ograniczenie zgromadzeń.

W wolnej przestrzeni, ale w miejscach gdzie ludzie są blisko, np. pod wiatą przystanku autobusowego, maseczka jest istotna, w zamkniętych pomieszczeniach - bardzo ważna, ale ta konieczność nie przekonuje mnie w otwartej przestrzeni, gdzie nie jesteśmy tak blisko z innymi ludźmi i gdzie można zachować ten dystans

- mówił.

Natomiast warto też zwracać stale uwagę na poprawność noszenia maseczek, która musi zakrywać zarówno usta jak i nos. Na ulicy, w sklepach, w różnych lokalach widać, że maseczki notorycznie są noszone nieprawidłowo, zaś to jest de facto równoznaczne z brakiem tej maseczki" - podkreślił Wołkowicz.

Ekspert zwrócił jednocześnie uwagę, że pozytywnym trendem związanym z epidemią jest wzrost zainteresowania szczepionkami na grypę.

Po tylu latach, kiedy ciężko było zachęcić ludzi do szczepienia, dziś mówimy o problemie z dostaniem tej szczepionki. Specjaliści trąbią o tym od lat, a ludzie dopiero teraz w końcu się na to otworzyli

- mówił. Drugim pozytywem - wskazywał - jest fakt, że być może dzięki zachowaniu obostrzeń, częstszym myciu rąk i noszeniu maseczki mniej będą się rozwijać inne choroby zakaźne.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter