18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak być prawdziwie pro-life?

Ocena: 4.7
1400

Panuje dziś kryzys mężczyzny - nie ma go albo jest, ale jakby go nie było - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek, w rozmowie z Karoliną Mrozek.

fot. FB/Fundacja Małych Stópek

Pro-life to być przychylnym życiu. Ale to chyba za mało?

Bycie pro-life to nie tylko deklaracja, którą można złożyć, ale także wyjście poza nią. Jan Paweł II w „Evangelium vitae” napisał: „Potrzebna jest powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia”. Mobilizację sumień rozumiem jako działanie osób, które przynaglone potrzebą pomocy kobietom w ciąży, zaczynają działać. Zawsze zaznaczam: najpierw rozejrzyjmy się wokół siebie, czy potrzebującej kobiety nie ma w naszym środowisku. Pomoc bezpośrednia jest skuteczniejsza niż pomoc przez fundację.

 

Jak zareagować, kiedy bliska osoba zwierza nam się, że „nie wie, co zrobić z niechcianą ciążą”?

Kluczem jest delikatność, wrażliwość, ale przede wszystkim obecność. Do niechcianej ciąży prowadzi najczęściej samotność, brak pomocy rodziny, ojca dziecka oraz kultura tymczasowości w relacjach damsko-męskich, czyli partnerstwo, które z definicji nie jest na zawsze.

Panuje takie założenie: „Będzie dobrze, to będziemy razem – ale może się rozstaniemy”. Nie ma wejścia na trudną drogę bycia razem aż do śmierci. Żyje się w relacji tymczasowości, a nagle pojawia się informacja o dziecku, które nie jest tymczasowe, tylko na całe życie.

 

Czy na temat ratowania życia dzieci zdarza się wolontariuszom fundacji rozmawiać z mężczyznami, ojcami?

Bardzo rzadko. W ciągu ponad dziesięciu lat praktyki miałem tylko kilka sytuacji, że zapłakany mężczyzna pytał, co ma zrobić, żeby jego żona czy partnerka nie dokonała aborcji. Ale w 99 proc. przypadków ojciec jest w takiej sytuacji „nieobecny”.

Panuje kryzys mężczyzny – nie ma go albo jest, ale jakby go nie było. Gdyby mężczyźni zachowywali się jak trzeba, tych złych sytuacji by nie było. Za każdym razem, kiedy zmienia się postawa mężczyzny, zmienia się też diametralnie postawa kobiety – przechodzi z ciąży w stan błogosławiony.

Zawsze słyszałem, że to kobieta dokonuje aborcji. Nie, kobieta nie dokonuje aborcji. Dokonują jej ci, którzy kobietę opuszczają. Oczywiście, ma ona swój współudział w winie, ale jest również ofiarą aborcji – opuszczona przez ojca dziecka, rodzinę, znajomych, którzy nie są w stanie wykrzesać z siebie siły, żeby pomóc długofalowo.

 

W przestrzeni publicznej podnosi się apele, że matki w trudnej sytuacji za mało otacza się opieką.

To prawda, jest za mało tej opieki w skali kraju, ale musimy zdawać sobie sprawę, że nie brak domów samotnej matki jest problemem, tylko brak odnowy moralnej. Jeśli nie będzie jej w relacjach damsko-męskich, to mimo udzielania pomocy problem będzie rósł.

 

Sztandarowy projekt fundacji to Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego – pomoc dla dzieci, matek i rodzin.

Wymiar duchowy i pomoc z góry są potrzebne, bo bałagan, który chcemy uporządkować, wynika z grzechu. Potrzebny jest Pan Bóg, żeby to wszystko poukładać.

Jeden z egzorcystów kiedyś wyjaśnił mi, że Zły nienawidzi życia człowieka, bo Jezus umarł za niego na krzyżu. Zły chce uśmiercić człowieka przez uśmiercenie ducha, przez zabijanie nienarodzonych. Zły boi się spokoju, dobra, piękna, Maryi. Jak Maryja – to różaniec i Duchowa Adopcja.

 

Przed świętami rozpoczyna się akcja Paczuszka dla Maluszka. Jak pomóc mądrze?

Paczuszka dla Maluszka to zbiórka artykułów domowych, przede wszystkim dla domów samotnej matki, ukierunkowana na konkretne kobiety z małymi dziećmi znane FMS. Potrzebne są artykuły kosmetyczne dla dzieci, do prania. Najbardziej efektywnie wspomaga się finansami, bo możemy wtedy zakupić artykuły w cenie hurtowej.

Kilka lat temu umieściłem w internecie listę życzeń świątecznych dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. W ciągu kilku godzin znaleźli się darczyńcy do przygotowania prezentów dla 200 osób. Powstał portal takniewiele.com. W tamtym roku wysłano 1600 prezentów, w tym roku chcielibyśmy, żeby 2000 prezentów trafiło do osób z niepełnosprawnością intelektualną i do domów samotnej matki.

Trzeba pomagać w mniejszych sprawach, które może nie rozwiążą całego problemu, ale są światełkiem, pomocą na dziś.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter