29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Klinika ks. Jerzego

Ocena: 0
2224
Ponad rok temu powstała jedna z najbardziej niebezpiecznych organizacji terrorystycznych, czyli tak zwane Państwo Islamskie (IS). Około miliona osób uciekło ze swoich domów po tym, jak jedna trzecia Iraku została opanowana przez IS.
Większość z nich schroniła się na terenie irackiego Kurdystanu. Ci, którzy uszli z życiem, zamieszkali w dwóch miejscach: Erbilu oraz Dohuku. Caritas Polska postanowiła im pomóc. Kilka miesięcy temu włączyła się w ważną inicjatywę: Mobilną Klinikę im. ks. Jerzego.

– Projekt jest realizowany wspólnie z Wyższą Szkołą im. św. Elżbiety z Bratysławy, o której słyszeliśmy, że się angażuje w pomoc humanitarną, szczególnie na Bliskim Wschodzie. Szkoła ta działa w Iraku od października 2014 r. i to ona założyła klinikę stacjonarną im. św. Zdenki Shellingowej w Erbilu – tłumaczy Marta Titaniec, koordynator projektów zagranicznych Caritas.

Klinika opiekuje się głównie chrześcijanami, choć wśród pacjentów są też jazydzi i muzułmanie. O ile w Erbilu ludzie są skupieni w miarę blisko siebie, o tyle sytuacja w Dohuku przedstawia się gorzej.

„W Dohuku uchodźcy są rozrzuceni po różnych miejscach, w wioskach, obozach, prowizorycznych schronieniach, a zmieniająca się sytuacja na froncie doprowadza do kolejnych masowych ruchów ludności. Dlatego też mobilna jednostka jest najbardziej trafionym i potrzebnym rozwiązaniem” – czytamy na stronie internetowej wypowiedź Przemysława Ulmana, który pracuje w Iraku.
Tym, co może cieszyć, jest decyzja Słowaków, którzy sami postanowili, że patronem mobilnej kliniki powinien zostać polski błogosławiony, ks. Jerzy Popiełuszko. Tak też się stało.

Co jest głównym atutem kliniki?

– W praktyce pomoc mobilnej kliniki jest o wiele efektywniejsza, niż miałoby to miejsce w przypadku stacjonarnej. Lekarze wraz z wolontariuszami mogą dotrzeć do dużo większej grupy ludzi, a nawet znaleźć ich w miejscu zamieszkania, co nierzadko ma duże znaczenie dla diagnozy – podkreśla Marta Titaniec.

Pomoc dociera głównie do młodych kobiet z dziećmi oraz osób starszych. Bo przecież młodzież i mężczyźni biorą udział w wojnie.

– W karetce jest dwóch lekarzy oraz specjaliści, w tym ginekolog-urolog. Osoba ta jest szczególnie potrzebna i pomocna kobietom, gdyż wymagają one szczególnej pomocy po ucieczce od islamistów – zaznacza przedstawicielka Caritas Polska.

Miesięczne leczenie osoby chorej kosztuje 5 dolarów, a przewlekle chorej – 20 dolarów.

– Leki najbardziej potrzebne dla pacjentów to m.in. przeciwbólowe, przeciwcukrzycowe, antyhistaminowe, antybakteryjne, przeciwzapalne, nasercowe, moczopędne, leki na przewód pokarmowy, witaminy, przeciwastmatyczne, przeciwpadaczkowe i przeciwpasożytnicze – wylicza Marta Titaniec. – Do tego dochodzi podstawowe wyposażenie chirurgiczne.

W tych dniach Mobilna Klinika Popiełuszki, w wyniku umowy z władzą Kurdystanu, koordynującą wraz z ONZ działania organizacji humanitarnych, pracuje na terenie obozu dla uchodźców Kabertoo.

– W obozie tym przebywa 12 tys. ludzi. Przez długie miesiące ludzie w obozie mieli minimalny dostęp do opieki zdrowotnej, a obecnie jesteśmy jedyną dostępną dla nich kliniką – opowiada Przemysław Ulman.

Jakie są najpoważniejsze potrzeby?

– Przydaliby się nam lekarze. Ludzie boją się, kiedy słyszą słowo „Irak”. Dla chętnych lekarzy zawsze znajdzie się miejsce w naszym irackim projekcie. Praca nie jest łatwa. W Iraku są teraz czterdziestostopniowe upały, a liczba pacjentów przekracza nasze możliwości. Oczywiście, lekarze normują sobie czas pracy, żeby się nie wypalić, ale praca jest intensywna – relacjonuje Przemysław Ulman. – Spektrum chorób, z którymi mierzą się nasi lekarze, jest szerokie: od chorób przewlekłych, poprzez wszelkiego rodzaju infekcje, aż po choroby pasożytnicze, jak świerzb czy wszawica. Te dwie ostatnie choroby stanowią coraz poważniejszy problem w obozach. Będziemy się starać z nimi walczyć w najbliższej przyszłości, ale prawda jest taka, że mamy na miejscu za mało ludzi, żeby robić wszystko, co potrzeba – przyznaje.

– Caritas Polska będzie na pewno dalej wspierać Mobilną Klinikę. Bo wiemy, że jej istnienie jest potrzebne. Mam nadzieję, że bł. ks. Jerzy będzie wspomagać to dzieło – deklaruje Marta Titaniec.

Ewelina Steczkowska
fot. Caritas Polska
Idziemy nr 32 (515), 9 sierpnia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter