25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Marzenie o końcu pandemii

Ocena: 0
1829

 

Szczepionka wytworzona przez Modernę jest nieco łatwiejsza w przechowywaniu, bo wymaga temperatury jedynie -20 stopni. Po ozmrożeniu może być przechowywana w zwykłej lodówce również dłużej niż ta stworzona przez Pfizera, bo aż do miesiąca. Tylko jest jeszcze droższa.

Obiecujące są również prace innej firmy – AstraZeneca, brytyjsko-szwedzkiego koncernu z siedzibą w Cambridge. Jej przychody w ubiegłym roku osiągnęły wysokość 24,4 mld dolarów. Szczepionka, nad którą wspólnie z AstraZeneca pracuje Uniwersytet Oksfordzki, wykorzystuje fragmenty innych wirusów do wywołania odpowiedzi immunologicznej przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2. I nie są to fragmenty „zwykłych” wirusów, a tzw. adenowirusów.

Jak na razie niewiele wiemy, ale wstępne informacje wskazują, iż szczepionka ma efektywność od 62 do 90 proc., a badania były przeprowadzane w Wielkiej Brytanii i Brazylii. Prace trwają, ale z pewnością ta szczepionka ma dwie zalety: nie musi być przechowywana w bardzo niskiej temperaturze i jest tania.

Ze szczepionką AstraZeneca wiąże się inny problem: naukowcy opracowali ją z użyciem linii komórkowych, pochodzących z komórek człowieka abortowanego w 1983 r. Episkopat Anglii i Walii przywołał niedawno stanowisko Kongregacji Nauki Wiary i Papieskiej Akademii Życia, które wyraziły pogląd, że o ile istnieje „poważny powód”, można z czystym sumieniem przyjąć szczepionkę uzyskaną w ten sposób. Biskupi stwierdzili, że „istnieje ów poważny powód, i nie dopuszcza się grzechu ten, który szczepionkę przyjmie”.

 


SPUTNIK-V I EPIVACCORONA

Rosja najwcześniej ogłosiła sukces i jako pierwsza dopuściła swoją szczepionkę do użytku. Inaczej niż w innych krajach, badania przeprowadzały instytucje państwowe. Sputnik-V został opracowany przez Narodowe Centrum Epidemiologii i Mikrobiologii im. Nikołaja Gamalei.

Zalicza się go do tzw. szczepionek wektorowych. Podobnie jak produkt AstraZeneki, bazuje na adenowirusach, a ściśle mówiąc – na połączeniu dwóch w odpowiedni sposób zmodyfikowanych. W chwili rejestracji Sputnik-V przeszedł jedynie dwie fazy badań klinicznych. Było to bardzo ostro krytykowane zagranicą; niektórzy eksperci dowodzili, że mamy do czynienia z działaniem propagandowym.

Jak niedawno napisał rosyjski „Kommiersant”, podczas kolejnych badań z 20 tys. uczestników prób szczepionki w Moskwie zachorowały jedynie 273 osoby. To 1,5 proc. całkowitej liczby ochotników. Jej skuteczność byłaby więc bardzo wysoka; oficjalnie jest to 95 proc. Tak czy inaczej szczepienia już się rozpoczęły – w pierwszej kolejności poddani zostaną im oficerowie i żołnierze, a potem osoby z grup ryzyka, a więc przede wszystkim pracownicy służby zdrowia.

Jest też inna rosyjska szczepionka – EpiVacCorona. Opracowana została w Państwowym Naukowym Centrum Wirusologii „Wektor”. O niej wiemy bardzo niewiele, ale według rosyjskich władz podobno też jest bardzo skuteczna. Jednak nawet rosyjskie media mówią o niej mało.

 


CZY SIĘ SZCZEPIĆ?

Polski rząd przedstawił już program szczepień. Program podzielony został na cztery etapy: od 0 do 3. Najpierw więc zaszczepieni zostaną pracownicy służby zdrowia, potem personel oraz pensjonariusze zakładów opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych, a także seniorzy powyżej 60. roku życia i służby mundurowe. W dalszej kolejności szczepionki trafią do „kluczowych grup zawodowych” – np. pracowników edukacji i transportu publicznego. Szczepienie będzie dobrowolne. Szacowany koszt zakupu preparatów wynosi ok. 2,4 mld złotych.

Jak dotąd na pewno poddać się szczepieniu chce zaledwie 36 proc. obywateli Polski. Rząd z pewnością będzie dążył do tego, by było to co najmniej dwie trzecie populacji, wtedy bowiem zapewni się zbiorową odporność. Można się spodziewać ogromnej akcji informacyjnej, a zarazem wielkiej dyskusji na temat celowości i bezpieczeństwa szczepień. Pytanie, czy uda się zrealizować marzenie o likwidacji epidemii koronawirusa, wciąż pozostaje otwarte.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter