Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę w Szczecinie z wielodzietnymi rodzinami podczas trwającego tam VI Zjazdu Dużych Rodzin.
– Cała Europa potrzebuje dużych rodzin – stwierdził premier. Członkowie Związku Dużych Rodzin zaprosili szefa rządu do członkostwa w swoim stowarzyszeniu i zaapelowali o tworzenie polityki, która bardziej dostrzeże ekonomiczną wartość pracy matek w domu.
Joanna Krupska, prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” poinformowała, że w szczecińskim spotkaniu, któremu towarzyszy też konferencja wielodzietnych rodzin z całej Europy, bierze udział 1300 osób. Średnia liczba dzieci przypadających na rodzinę goszczącą w Szczecinie to czworo.
– Może się pan tu czuć jak wśród swoich, bo wiemy, że pan też ma dużą rodzinę – zwróciła się do Mateusza Morawieckiego Joanna Krupska. – Ta duża rodzina bardzo serdecznie pana wita i zaprasza do Związku Dużych Rodzin – dodała.
Wiceprezydent Szczecina zaapelował do premiera Morawieckiego, aby polityka rządowa i samorządowa skierowana do rodzin były komplementarne.
Przypomniał, że chodzi o stworzenie takiego mechanizmu zabezpieczenia społecznego-emerytalnego, który pozwoli na przekazywanie części składek odprowadzanych przez już dorosłe i pracujące dzieci z dużych rodzin na rzecz ich rodziców, a zwłaszcza matek. One bowiem kiedyś zrezygnowały z pracy, aby opiekować się dziećmi w domu i później nierzadko nie wróciły już na rynek zatrudnienia.
Dzięki temu rodzice staliby się beneficjentami kapitału, na który zapracowali przez całe życie, wychowując dzieci. Z drugiej strony hamowałoby to odpływ młodych Polaków zagranicę, bo dzięki dodatkowej zachęcie w systemie emerytalnym, mogliby pracować w kraju bez obaw o obniżenie emerytury ich rodziców.
– ZDR cieszy się z odzyskanej 100 lat temu niepodległości, ale duże rodziny ciężko pracują na kolejne sto lat pomyślności. To jest praca często niedoceniana i niedostrzegana – mówiła Joanna Krupska. Dodała, że przyjazd premiera jest traktowany jako „znak zrozumienia i docenienia tej pracy”.
Premier Morawiecki zapewnił, że polityka jego rządu jest polityką wspierającą rodziny.
Podkreślił, że to właśnie duże rodziny dźwigają na sobie ciężar kolejnych stu lat niepodległości. – Duże rodziny są drogą do wielkiej Polski, do zrealizowania Polski naszych marzeń – dodał.
Ubolewał, że nie wszystkie z 29 lat po 1989 r. były czasem sprzyjającym dużym rodzinom. – Wielu Polaków obserwowało ten dziwny ostracyzm wokół dużych rodzin, nazywanych często nawet „patologicznymi”. – To jest miara moralnego i intelektualnego upadku – stwierdził premier.
Jak przypomniał, jego rząd stara się wdrażać rozwiązania korzystne dla wielodzietnych, a kolejnym ma być minimalna emerytura dla matek, które nie pracowały zawodowo, ale wychowywały w domu przynajmniej czwórkę dzieci.
Odnosząc się do europejskich rodzin, które goszczą w Szczecinie podkreślił, że cała Europa potrzebuje dużych rodzin. – Potrzebuje odrodzenia w wielu wymiarach życia społecznego, moralnego i intelektualnego. Sądzę, że takie odrodzenie powoli następuje – dodał Mateusz Morawiecki.