20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mińskie Dni Papieskie

Ocena: 0
1479

Większość dzisiejszych uczestników Powiatowego Dnia Papieskiego w Mińsku Mazowieckim nie pamięta już Jana Pawła II. Dlatego priorytetem organizacyjnym jest zaaranżowanie wydarzenia w sposób zrozumiały i atrakcyjny dla współczesnego odbiorcy, ale również promujący głębokie wartości. To dodatkowo podnosi poprzeczkę.

fot. arch. organizatorów Dnia Papieskiego w Mińsku Maz.

Wydarzenie organizują Publiczna Salezjańska Szkoła Podstawowa im. św. Dominika Savio w Mińsku Mazowieckim, Szkoła Podstawowa im. Karola Wojtyły w Hucie Mińskiej oraz Szkoła Podstawowa nr 3 im. Jana Pawła II. Mecenat sprawują warszawskie instytucje: Centrum Myśli Jana Pawła II, Instytut Papieża Jana Pawła II, Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, a także starosta miński Antoni Jan Tarczyński, wójt gminy Mińsk Mazowiecki Antoni Janusz Piechoski i burmistrz miasta Mińsk Mazowiecki Marcin Jakubowski.

Renata Bakuła, obecna przy projekcie od początku jako wicedyrektor Szkoły Salezjańskiej, zauważa, że udział w papieskich spotkaniach był momentem zwrotnym w życiu niektórych osób. – Jeden z naszych uczniów, uczestnik pierwszej edycji w 2008 r., który brał udział w konkursie recytatorskim, wygrał w kategorii liceum. To był jego pierwszy spektakularny sukces, który spowodował, że nabrał pewności siebie i wziął udział w kolejnych konkursach – powiatowym i wojewódzkim. Po maturze próbował zdawać do szkoły aktorskiej, ale bez powodzenia. Dostał się na wydział dziennikarstwa, gdzie studiował rok, może dwa, po czym… wstąpił do seminarium. Do dzisiaj utrzymujemy kontakt. Wspomina, jak ważne dla niego było to wydarzenie, które mu pokazało, że może występować publicznie. Wprawdzie marzenie o aktorstwie ani o dziennikarstwie nie spełniło się do końca, ale wiem, że będzie kapłanem, ponieważ zmierza szczęśliwie do końca drogi w realizacji powołania. Innym wzruszającym przykładem – choć nie wiem, jak tutaj potoczyły się losy – jest gimnazjalistka, która wzięła udział w konkursie na list do Jana Pawła II – wspomina Renata Bakuła. – Jej list został nagrodzony za szczerość i autentyzm. Dziewczyna napisała o swoim życiu w bardzo przejmujący, osobisty sposób.

– Młodzi ludzie czegoś się uczą, rozwijają swoje pasje, zainteresowania – podkreśla pani dyrektor – ale też my, jako dorośli, którzy to organizujemy, poznajemy ich punkt widzenia, świat i wrażliwość. Widzimy, jak to wszystko ewoluuje. Z mojego punktu widzenia, jako pracownika Szkoły Salezjańskiej i inicjatora, mogę powiedzieć, że Dni Papieskie są szczególnym wydarzeniem. I nawet jeśli myślimy o skromnych obchodach, mamy świadomość, że skoro zawiesiliśmy poprzeczkę wysoko, trzeba sprostać wymogom i oczekiwaniom środowiska.

W tym roku organizatorzy zdecydowali się tylko na rywalizację wśród młodzieży. – W ubiegłym roku mieliśmy quiz historyczny o Janie Pawle II na stulecie niepodległości. Kilka lat wahaliśmy się, czy zaproponować przegląd teatralny. Pomyśleliśmy, że może jednak warto sięgnąć po tę formę, pokazującą wartości, które Jan Paweł II proponował współczesnemu człowiekowi. Z lekkim niepokojem czekamy, jak to będzie odebrane – mówi Renata Bakuła. Zwraca też uwagę na fakt, że młodych ludzi łatwo zainteresować działaniami w sferze sztuk plastycznych.

– Mieliśmy już i pocztówkę do świętego, i rysunek. Wykorzystywaliśmy także różne inne formy. W tym roku poszukiwaliśmy czegoś szczególnego, ponieważ zależało nam, aby nauczyciele poznali działania mniej standardowe. Zwłaszcza licealiści poprosili o kategorie plastyczne, gdyż w liceum brakuje takich zajęć. Okazało się, że lapbook jest formą mało znaną i z dużym potencjałem. Daje ogromne możliwości kreacji, można wykorzystać go i w dydaktyce, i w zastosowaniu do różnych przedmiotów – wyjaśnia. – Również życie podpowiada nam wiele rzeczy i daje inspiracje do kolejnych edycji Dnia Papieskiego. Na przykład chcielibyśmy połączyć życiorysy Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Może za rok uda się stworzyć duet naszych wielkich Polaków. Odbiorcy z podstawówek czy szkół średnich praktycznie nie znają lub nie pamiętają już Jana Pawła II. Dla nich jest on postacią coraz bardziej odległą w czasie. Dlatego trzeba ciągle przypominać jego sylwetkę, i robić to w miarę głęboko. Formy muszą być popularne i atrakcyjne, ale szukamy równowagi, aby nie ograniczyć się wyłącznie do papieskich kremówek i strony rozrywkowej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter