29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Otwartość rozumu

Ocena: 0
1323
"Mój skalpel nigdy nie natknął się na duszę". "Byłem w kosmosie i nie widziałem Pana Boga". Od ponad wieku, podobne teksty funkcjonują jako krytyka wiary. Dziś te same argumenty, w wersji szyderczo-rozrywkowej, pojawiają się na ustach lansowanych celebrytów. Rzekomo nauka już dawno ukazała fikcję istnienia Pana Boga, nieśmiertelności duszy, godności nienarodzonego lub upośledzonego człowieka.

Warto prowadzić kampanię uświadamiania ograniczeń nauk ścisłych: one nie posiadają monopolu na obiektywność. Można mówić o kilku poziomach tejże obiektywności. Pierwszy poziom to ten najbardziej oczywisty, wynikający z prostego doświadczenia. Nim pojawi się wiedza o geografii, wiemy, czym jest góra, jezioro lub pogoda. De facto cała nasza wiedza o rzeczywistości jest oparta na zwykłym doświadczeniu. Nawet nauki najbardziej abstrakcyjne muszą korzystać z prostych porównań, dostosowanych do tego podstawowego poznania świata.

Następny stopień poznawania rzeczywistości to ten właściwy naukom ścisłym. W wielkiej mierze jest to obiektywność skonstruowana. Badacz nie jest już wobec świata słuchającym uczniem, lecz przybiera postawę odpytującego nauczyciela. Prowadzi to do selektywnego poznawania. Obrany punkt widzenia i metodologia zawężają umysł. Jeżeli będę badał ryby żyjące w jeziorze Śniardwy, korzystając z sieci mającej oczka na kilka centymetrów, nie będę w stanie złapać mniejszych rybek. Oczywiście to nie pozwoli mi na twierdzenie, że takich rybek w jeziorze w ogóle nie ma. Tylko mogę stwierdzić, że obrana metoda badawcza nie pozwala mi na ten temat się wypowiadać.

Trzeci poziom obiektywności nie jest ani „zastany”, ani „skonstruowany”, jest to „obiektywność poszukiwana”. Usiłuje odkryć sens całościowy dla poznawanej rzeczywistości, szczególnie dotyczy człowieka i jego przeznaczenia. Wnika do tajników, przekracza to, co natychmiastowe, dociera do samego sedna. To poznanie nie podlega weryfikacji technicznej, co nie oznacza, że opracowane pojęcia są fikcyjne. Prawda nie równa się weryfikacji. Jest wiele pojęć całkiem realnych, jak dobro, dusza lub Bóg, na które nie ma pomiarowych narzędzi.

Otwartość rozumu ludzkiego polega na współpracy wszystkich poziomów poznawania. Do nich dochodzi wiara jako światło darowane od Pana Boga. Harmonizuje ona z pozostałymi sposobami docierania do prawdy. Trzeba więc globalizować wiedzę i mieć odwagę mądrości – sapere audere!

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie.
Prowadzi stronę www.ostatniaszuflada.pl

Idziemy nr 38 (367), 16 września 2012 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter