Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wielką mają władzę, kiedy modlą się za swych pasterzy. Taka modlitwa czyni cuda, jest pancerzem, który chroni kapłanów i biskupów – powiedział Franciszek w wywiadzie dla telewizji Telemundo. Przyznał, że i on odczuwa skutki modlitw, które wierni zanoszą w jego intencji.

Papież zapewnił, że wszystkie zmiany, które wprowadził w ciągu 10 lat swego pontyfikatu są w istocie realizacją postulatów zgłoszonych przez kardynałów przed konklawe. Zapytany o to, czego nie udało mu się jeszcze w pełni zrealizować, papież wskazał m.in. na klerykalizm. Jego zdaniem nadal istnieją kraje, które są zbyt klerykalne, a klerykalizm to perwersja, kapłani mają być pasterzami – podkreślił Franciszek.
Telemundo to hiszpańskojęzyczna telewizja w Stanach Zjednoczonych. Papież został zapytany o problem migrantów, którzy starają się przedostać z Meksyku do USA. Prowadzący pokazał mu film, na którym ojciec przeprawia się przez rzekę z małym dzieckiem w walizce. W odpowiedzi Franciszek przyznał, że jest to bardzo poważny problem i opowiedział o losach migrantów, którzy usiłują dostać się do Europy. Stwierdził, że w tym wypadku głównym problemem jest wyzysk Afryki.
Jedno z pytań dotyczyło też Ukrainy i niedawnej wizyty prezydenta Zełeńskiego, który, jak stwierdził prowadzący, szukał poparcia dla ukraińskiego planu pokojowego, przewidującego zwrot terenów zagrabionych przez Rosję. Zapytany, czy Rosja powinna to zrobić, Franciszek odpowiedział.
Zapytany ponownie, czy Rosja powinna zwrócić zagrabione terytoria, papież odpowiedział, że jest to problem polityczny, a pokój nastanie wtedy, kiedy strony konfliktu będą ze sobą rozmawiać, sami bądź za pośrednictwem innych.
Dziennikarz sieci Telemundo zapytał też o aborcję, która, jak zauważył, jest poważnym problem w Stanach Zjednoczonych. Konkretnie chciał wiedzieć, czy kobieta, która została zgwałcona, ma prawo do nie urodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałtu?