Większość placówek handlowych przestrzegała zakazu handlu w minioną niedzielę – sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, a w małych sklepach pracowali właściciele bądź członkowie ich rodziny – ogłosiła w czwartek Państwowa Inspekcja Pracy.
fot. pixabay.comJak mówił w czwartek Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek, "w pierwszą niedzielę objętą zakazem handlu inspektorzy sprawdzili 7 tys. placówek handlowych, większość z nich była zamknięta". "W 2,5 tys. placówek, które były otwarte przeprowadzili kontrole" – dodał. Tłumaczył, że były to sklepy wytypowane z własnego uznania inspekcji, ale także zgłaszane na infolinie.
"Ustalenia inspektorów pracy wskazują, że większość skontrolowanych placówek handlowych przestrzegała przepisów ustawy ograniczającej handel w niedziele. Sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, natomiast w małych – klientów obsługiwali właściciele tych placówek osobiście lub przy pomocy członków rodziny" – poinformował.
Łyszczek powiedział, że dyżur telefoniczny był pełniony od godziny 8 do 20 przez okręgowych inspektorów pracy, którzy przekazywali informacje inspektorom obsługującym dane powiaty. W niedzielę 11 marca br. pracowało ok. 500 inspektorów pracy.
Na telefony dyżurne w okręgowych inspektoratach pracy wpłynęło 341 zgłoszeń. Najwięcej w Warszawie (93), w Katowicach (56), we Wrocławiu (27), w Gdańsku (25). Najmniej zgłoszeń wpłynęło w Białymstoku (2), w Opolu (4), w Łodzi (6). Łyszczek powiedział, że ok. jedna czwarta zgłoszeń okazała się zasadna.
"Niejednokrotnie kilka zgłoszeń dotyczyło tej samej placówki handlowej. Zdarzył się także przypadek podany przez osobę dzwoniącą nieprawdziwych informacji – inspektor, który udał się pod wskazany adres stwierdził, iż ani w danej lokalizacji ani w okolicy nie funkcjonuje placówka handlowa, której dotyczyło zgłoszenie" – wskazał Główny Inspektor Pracy.
Tłumaczył, że w niektórych sytuacjach ze względu na problemy z ustaleniem, czy sklep jest przewidziany w wyłączeniach z ustawy ograniczającej handel w niedziele nadal toczą się postępowania kontrolne.
Na telefon dyżurny dzwonili pracownicy, jak również klienci sklepów, straż miejska i policja.
Inspektorzy pracy nałożyli kilka mandatów karnych w wys. 1 tys. zł (np. w Poznaniu, Krakowie oraz Szczecinie). "Ze wszystkich informacji wynika, że w dwóch przypadkach mają zostać skierowane do sądu wnioski o ukaranie – Zielona Góra i Poznań" – poinformował Łyszczek.
"Szczegółowe dane o zastosowanych karach będzie można przekazać dopiero po zakończeniu wszystkich postępowań kontrolnych i czynności objętych kontrolą" – wskazał.
Przypomniał, że w najbliższą niedzielę – 18 marca – również będzie obowiązywał zakaz handlu w niedziele. Okręgowi inspektorzy będą czuwać przy telefonach dyżurnych i będą przekazywać informacje inspektorom pracy obsługującym dany powiat.
Obecny na konferencji wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szweda pozytywnie ocenił pierwsze dane dot. niehandlowej niedzieli przekazane przez PIP. "Spełniły się oczekiwania – większość placówek zachowała się tak jak stanowi ustawa. Te przypadki, o których mówi Główny Inspektor Pracy, nie były w jakiejś wielkiej liczbie" – dodał. Zaznaczył, że w jego opinii model przeprowadzanych kontroli jest dobry.