29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Podwójna rocznica

Ocena: 0
1785
W minioną niedzielę obchodziliśmy 90. rocznicę erygowania parafii Najczystszego Serca Maryi przy warszawskim placu Szembeka oraz 184. bitwy pod Olszynką Grochowską.
Ta najkrwawsza bitwa Powstania Listopadowego stoczyła się 25 lutego 1831 r. na wschodnich przedpolach Warszawy. Prawie dwukrotnie liczniejszej armii imperium rosyjskiego pod dowództwem Iwana Dybicza stawiła czoło armia Królestwa Polskiego dowodzona przez Józefa Chłopickiego. Obroniła ona stolicę przed szturmem Rosjan i okazała hart ducha polskiego żołnierza. Przez dziesięciolecia była symbolem walki ze znienawidzonym zaborcą.

Tegoroczne uroczyste obchody tego wydarzenia rozpoczęły się Mszą Świętą w warszawskim kościele Najczystszego Serca Maryi przy pl. Szembeka. Przewodniczył jej abp Henryk Hoser SAC.

– Bitwa na przedpolach Warszawy w 1831 r. zapewniła 20 lat niepodległości. W ślad za tym wydarzeniem kard. Aleksander Kakowski erygował tu parafię. To miejsce jest uświęcone krwią poległych Polaków – mówił ordynariusz warszawsko- praski.

Pierwsze próby upamiętnienia miejsca bitwy to 1916 rok.

– Gdy w zamęcie wojny po Rosjanach przyszli Niemcy, warszawiacy wykorzystali okazję i postawili drewniany krzyż, wkrótce wymieniony na metalowy. Następnie zbudowano tu drewniany kościół, a 10 czerwca 1934 r. wkopano kamień węgielny pod budowę murowanej świątyni. W 1941 r. była ona w stanie surowym, ale przetrwała przejście frontu, choć wtedy spalił się historyczny drewniany kościół – przypomniał kaznodzieja.

Arcybiskup Hoser zwrócił także uwagę na obecną sytuację Ukrainy. – Podobnie jak niegdyś Polacy, tak dzisiaj Ukraińcy muszą mierzyć się z rosyjską agresją i jej konsekwencjami – mówił, wzywając do modlitwy w intencji sąsiadów i pokoju w ich kraju.

Po Mszy Świętej uczestnicy uroczystości udali się na ulicę Traczy, gdzie znajduje się Aleja Chwały. Tam, sprzed kamienia upamiętniającego inicjatorów jej budowy – Stefana Melaka i ks. Wacława Karłowicza – po odśpiewaniu „Warszawianki” uroczysty pochód przeszedł przed pomnik-mogiłę.

W marszu udział wzięły poczty sztandarowe środowisk kombatanckich, praskich szkół, stowarzyszeń patriotycznych. Byli przedstawiciele parlamentu, lokalnych samorządów, związku zawodowego „Solidarność”, grup rekonstrukcyjnych, kibiców klubów sportowych.

Na czele pochodu szła orkiestra wojskowa, żołnierze Żandarmerii Wojskowej oraz Garnizonu Warszawa.

Uroczystość przed pomnikiem-mogiłą rozpoczęła się hymnem narodowym i krótką modlitwą. – Ta ziemia jest ziemią świętą. To jest cmentarz tysięcy polskich obrońców. Kardynał Stefan Wyszyński mówił: „Kto nie zna przeszłości, nie ma szans na teraźniejszość i przyszłość”. Dlatego my z tak wielką radością witamy tu zwłaszcza młode pokolenie Polaków: strzelców, harcerzy, przedstawicieli szkół z ich nauczycielami – witał zebranych Andrzej Melak, reprezentujący Krąg Pamięci Narodowej i stowarzyszenie Olszynka Grochowska.

– Dzisiaj to miejsce nie ma godnego upamiętnienia. My, Polacy, powinniśmy wiedzieć, że ofiara krwi naszych przodków powinna znaleźć pamięć w postaci mauzoleum, kopca czy innej formy, jaką zakładała II Rzeczpospolita z Józefem Piłsudskim, Stefanem Starzyńskim i całą jej elitą – mówił Melak.

Podobnie jak wcześniej abp Henryk Hoser wskazał na analogię zmagań pod Olszynką Grochowską 184 lata temu do tego, co dzieje się obecnie na Ukrainie. Mówił, że historia wielokrotnie pokazała, iż nie należy wierzyć w romantyczne sojusze. – Własna siła i gotowość do obrony granic: to winno być ważne [...]. Liczyć można tylko na opiekę Bożą i na siebie. Dlatego tak ważne jest, byśmy nie odchodzili od wiary i byśmy umieli się bronić, także dosłownie posługiwać się bronią. To jest naczelne zadanie dla Polaków żyjących w obecnych czasach. Bo zło ze wschodu nie śpi – mówił z przejęciem Andrzej Melak.

Uroczystości w Olszynce zakończyły się apelem poległych i złożeniem wieńców przez delegacje kombatantów, szkół, polityków, społeczników i kibiców. Po oficjalnych uroczystościach zebrani integrowali się przy wojskowej grochówce. Na niedzielę 7 marca zapowiedziano rekonstrukcję bitwy.

Zuzanna Smoleńska
fot. Zuzanna Smoleńska/Idziemy
Idziemy nr 9 (492), 1 marca 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter