W archiwalnej szafie w siedzibie misyjnego stowarzyszenia MIVA Polska znajduje się pokaźnych rozmiarów księga, a właściwie jest ich kilka. To tzw. „Księga wdzięczności misjonarzy”.
Po otwarciu, przewracając strona po stronie, znajdujemy w niej listy – podziękowania od polskich misjonarzy i misjonarek z całego świata, w których dziękują Dobroczyńcom współpracującym z MIVA za pomoc w zdobyciu misyjnych środków transportu.
Wraz z każdym listem – coraz rzadziej pisanym ręcznie – możemy oglądać i zdjęcia zakupionych pojazdów, opatrzonych znakiem MIVA, czasem udekorowanych na okoliczność ich poświęcenia, w towarzystwie miejscowych wiernych. Ze zdjęć i listów przebija radosna i szczera misjonarska wdzięczność za życzliwe wsparcie.
ŻYWA KSIĘGA
Z ostatniego roku natrafiamy na podziękowanie dotyczące misyjnego projektu nr PL A202920MP, od braci ks. Stanisława i ks. Kazimierza Chowańców, misjonarzy pijarów z Cocapata w Boliwii, którzy dziękują za pomoc w zakupie traktora do ich misyjnego gospodarstwa rolniczego. „Parafia Matki Bożej Różańcowej w Cocapata posiada 9 ha ziemi uprawnej – piszą misjonarze. Zakup ciągnika pozwoli nam zrobić krok milowy i dosłownie przenieść się ze średniowiecza do XXI wieku. Teraz w czasie pandemii to parafia i jej uprawy warzyw pozwalają zaopatrzyć mieszkańców okolicznych wiosek w podstawowe warzywa. Dzięki Waszej pomocy będziemy mogli znacząco zwiększyć nasze wsparcie dla miejscowej ludności. Tutejsza ludność wie, Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy MIVA Polska, że gdzieś daleko w Polsce są ludzie dobrego serca, solidarni, nie bacząc na swoje braki, myślący o innych. Zapewniamy, że w Waszej intencji – dodają misjonarze – będziemy odprawiali Mszę świętą w pierwszą sobotę miesiąca”.
Wśród licznych otrzymanych podziękowań za pomoc i zrealizowane projekty czytamy m.in., również pochodzący z ostatnich miesięcy, list od o. Zdzisława Grada, werbisty z Czerwonej Wyspy, który w trudnym czasie pandemii kontynuuje dzieło tworzenia nowej misyjnej parafii w Mandritsara, daleko od ośrodków miejskich, ok. 1000 km od stolicy – Antananarivo. Dziękuje w nim za nowy samochód terenowy: „Ten błogosławiony środek transportu w naszym misyjnym posługiwaniu przekłada się bezpośrednio na łaskę wiary i łaskę zbawienia dla ludzi… W myśl motta MIVA Polska, Niesiemy Chrystusa na ziemi, na wodzie i w powietrzu, to materialne dobro przemieniamy na posługę miłości, solidarności i współczucia, a ostatecznie na posługę najwyższego dobra, jakim jest dzielenie się Słowem, które niesie Życie wieczne”.
Misjonarz z Perico na Kubie ks. Łukasz Rygiel, który otrzymał pomoc na trzy skutery i dwa rowery elektryczne przeznaczone dla całego zespołu duszpasterskiego z tamtejszej parafii, włącznie z katechistami, mówi o wielkim dobrodziejstwie tej pomocy i zapewnia o Mszach świętych i modlitwach w intencji dobroczyńców. I dodaje: „Kościół katolicki na Kubie nie otrzymuje pozwolenia na zakup samochodu, stąd większość misjonarzy nie posiada tutaj własnego środka transportu”.
OWOCE WDZIĘCZNOŚCI ZA BEZPIECZNĄ JAZDĘ
Wdzięczność jest zawsze potrzebą serca i czymś właściwym człowieczeństwu. Jest też piękną cnotą chrześcijańską. Z wdzięczności rodzi się radość w sercu i otwiera się przestrzeń na przyjęcie nowych darów. Właśnie wdzięczność wielu ludzi, szczególnie kierowców i użytkowników pojazdów za szczęśliwie przejechane kilometry, ubiera się w tak konkretny wymiar, jakim są środki transportu na misjach. Dzieje się to w odpowiedzi na apel i propozycję MIVA Polska: podziękuj za bezpiecznie i szczęśliwie przejechane kilometry i podaruj 1 grosz za 1 kilometr na środki transportu dla misjonarzy. To tzw. Akcja św. Krzysztofa, którą propaguje i prowadzi MIVA. Śmiało więc można powiedzieć, że każdy misyjny pojazd zakupiony w ten sposób jest utkany z wdzięczności wielu ludzkich serc. A dzięki temu coraz więcej ludzi może poznać Ewangelię i otrzymać łaskę zbawienia.
W ciągu ponad 20 lat działalności MIVA Polska misjonarze otrzymali ponad 3500 różnego rodzaju pojazdów. Wśród nich, oprócz samochodów i motocykli, są skutery śnieżne na Arktykę i Alaskę czy nawet motolotnia, zwierzęta pociągowe oraz wiele wózków dla niepełnosprawnych jako tzw. promienie Miłosierdzia. Wielu katechistów misyjnych współpracujących z misjonarzami otrzymuje rowery i motorowery. Każdego roku realizowanych jest przeciętnie ok. 100 próśb od misjonarzy z ok. 30 krajów świata.
MIVA Polska (Mission Vehicle Association) – stowarzyszenie na rzecz misyjnych środków transportu – działa pod patronatem Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. Patronem MIVA jest św. Krzysztof, patron kierowców i podróżujących. Jako „Niosący Chrystusa” staje się on symbolem misjonarzy, niosących Boże Słowo na krańce ziemi.