29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pomóżmy im przyjechać

Ocena: 0
7485
Przygotowania do Światowych Dni Młodzieży idą pełną parą. Jak wyglądają one u naszych wschodnich sąsiadów?
– Gdy dowiedziałam się, że w Polsce odbędą się ŚDM 2016, od razu uznałam, że powinnam przyjechać do Krakowa. Zawsze marzyłam, żeby wziąć udział w ŚDM, ale bariera finansowa była dla mnie zbyt wielka. Z Białorusi pojechać do Polski jest o wiele łatwiej niż do Brazylii – mówi Swietłana Porol z Mińska. – Teraz namawiam swoich znajomych, żeby poważnie wzięli do serca zaproszenie Ojca Świętego. Czuję, że czeka na każdego z nas, a przede wszystkim, że na tym spotkaniu będzie na nas czekać Pan Bóg.

– Nigdy nie brałem udziału w ŚDM, ale śledziłem ich przebieg przez telewizję czy Internet. Przyznaję, że zacząłem zazdrościć ich uczestnikom. Jaka to musi być radość spotkać wokół siebie tyle tysięcy osób z przeróżnych państw! W przyszłym roku też będę brał w nich udział. Polacy muszą być niezwykle dumni, że będą ich organizatorami – dodaje Francisak Matorka z Mińska.

Bez przygotowań ani rusz

Oczywiście, zanim młode osoby wyruszą na ŚDM w Krakowie, muszą odpowiednio przygotować się do tego wydarzenia. Jakie więc działania podejmują ich opiekunowie?

– Przygotowania duchowe mają wymiar ogólnodiecezjalny i indywidualny. Ogólnodiecezjalny jest wielowymiarowy. Po pierwsze – wydarzenia, spotkania, rekolekcje organizowane w różnych miejscach diecezji, jak sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Oziornym, a także punktach rekolekcyjnych. W kalendarzu najbliższych wydarzeń znajduje się spotkanie młodzieży Rosji i Kazachstanu w Nowosybirsku – opowiada ks. Rafał Lar z Kazachstanu, z którym kontaktujemy się poprzez Komitet Organizacyjny ŚDM. – Po drugie, organizowane są spotkania formacyjne, modlitewne, czuwania. Wymiar indywidualny sprowadza się do regularnego przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania, a także częstego udziału w Eucharystii.

Podobnie wygląda przebieg przygotowań na Ukrainie.

– Nasz program przygotowań rozpoczął się w Niedzielę Palmową tego roku i ma potrwać do samych Światowych Dni Młodzieży. Każdego duszpasterza, który odpowiada za przygotowanie danej grupy młodzieży, prosimy, żeby w ciągu miesiąca przygotował dwa spotkania. Pierwsze to spotkanie w grupach, katechetyczno-dyskusyjne, drugie to spotkanie typowo modlitewne. Każdy miesiąc ma swój temat. Wszystkie one zostały zaczerpnięte z polskiego programu „Cz@t ze słowem”, który został przetłumaczony na język ukraiński – opowiada ks. Michał Wocial, krajowy duszpasterz młodzieży na Ukrainie.

Trwają także przygotowania logistyczne.

– Prowadzimy już rekrutację uczestników w archidiecezji Świętej Maryi w Astanie. Mamy już opracowany szczegółowy plan naszego pobytu w Polsce. Weźmiemy udział w Tygodniu Misyjnym. Będziemy przebywać w diecezjach: gnieźnieńskiej, włocławskiej, bydgoskiej, legnickiej i tarnowskiej. Tydzień Papieski spędzimy w dekanacie mysłowickim, w archidiecezji katowickiej. Pomiędzy tymi tygodniami odbędziemy wspólną pielgrzymkę do Lichenia i Częstochowy – dodaje ks. Rafał.

Duszpasterze czy siostry zakonne starają się również uczyć swoich podopiecznych języka polskiego.

– Niektórzy już przychodzili na język polski. Uczę ich pisać i mówić. Inni od września będą zdobywać „polską” wiedzę – opowiada pracująca na Ukrainie s. Marietta Miksa i nawet przez telefon słychać satysfakcję w jej głosie.

Jak opowiada, młodzież przygotowująca się na krakowskie ŚDM wie, że każda z form przygotowań jest istotna, ale najwięcej pracy trzeba wykonać indywidualnie.

– Dużo więcej modlę się i częściej przystępuję do sakramentu pokuty. Codziennie też odmawiam dziesiątek różańca w intencji ŚDM, bo jest to naprawdę ogromne przedsięwzięcie dla organizatorów i jego uczestników – zaznacza Swietłana.

„Najważniejsze w przygotowaniu są: spowiedź, oczyszczenie serca i czynienie dobra” – pisze mi w mailu Ludmiła z Kazachstanu, z którą skontaktował mnie ksiądz Rafał.

Jak podkreślają opiekunowie, przygotowania ruszyły pełną parą i na razie przebiegają dobrze, choć już należy liczyć się problemami. Jednym z nich są pieniądze. Taki wyjazd jest dla młodej osoby ze Wschodu czasem ogromnym przedsięwzięciem, które przerasta jej możliwości finansowe. Czy coś jeszcze?

– Na Ukrainie jest to na pewno wyrobienie dokumentów, szczególnie wizy. Teraz, kiedy trwa wojna, jest to dodatkowe utrudnienie, ponieważ niektórzy nie wiedzą, czy zostaną na Ukrainie, czy wyemigrują chociażby do Polski – odpowiada s. Marietta.

Oczywiście opiekunowie zaznaczają, że do przygotowań należy zaliczyć m.in. wyrobienie paszportów, wiz, co dla mieszkańców Wschodu nie jest sprawą łatwą. Czasami konsulaty znajdują się setki kilometrów od miejsca zamieszkania młodych.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter