Wiele pokoleń, niezależnie od języka i wiary, wspólnie walczyło o Rzeczpospolitą, o to by Polska była wolna i niepodległa - mówił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, wskazując, że dziś Polska zapewnia bezpieczeństwo, spokój i możliwość normalnego życia.
fot. PAP/Bartłomiej ZborowskiPrezydent wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą bierze udział w spotkaniu noworocznym z przedstawicielami religii oraz mniejszości narodowych i etnicznych obecnych w Polsce.
Andrzej Duda dziękował zebranym za możliwość spotkania w tak licznym gronie – przedstawicieli różnych związków wyznaniowych, Kościołów, narodów i grup etnicznych, "związanych jednym, najważniejszym elementem – wspólną Rzeczpospolita".
– Są dwa fundamentalne elementy związku naszego z Rzeczpospolitą i Rzeczypospolitej z nami. Z jednej strony, to my – mówię w sensie wielu pokoleń – stawaliśmy w obronie Rzeczypospolitej, ramię w ramię, niezależnie od języka, którym posługiwali się nasi przodkowie i którym my sami się posługujemy; niezależnie od tego, jaką wiarę wyznawaliśmy; niezależnie od tego, w której części polskiej ziemi mieszkaliśmy; stawaliśmy w obronie i w walce o Rzeczpospolitą, broniąc jej albo walcząc o to, by ją odzyskać – powiedział prezydent.
– Wielkim symbolem wspólnoty obywateli Rzeczypospolitej są polskie cmentarze wojenne. (…) Są tam groby z krzyżem i łacińskim i prawosławnym i z półksiężycem i z gwiazda Dawida i ci żołnierze leżą obok siebie, tak jak walczyli razem – wskazywał.
Prezydent podkreślał, że Polska zapewnia bezpieczeństwo, spokój, możliwość normalnego życia. "Oto właśnie walczyli – żeby była wolna, żeby była niepodległa, żeby była suwerenna" – wskazywał. (PAP)