28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pseudozbawienne surogaty

Ocena: 4.8
1288

Sprawiedliwe społeczeństwo można budować tylko w oparciu o prawdę o Bogu i o człowieku.

fot. pexels.com

Wraz z upadkiem judeochrześcijańskiego światopoglądu i wzrostem sekularyzmu polityczne systemy przekonań oparte na sprawiedliwości społecznej i tożsamości osobistej zaczęły wypełniać przestrzeń zajmowaną niegdyś przez wierzenia i praktyki chrześcijańskie. Coraz częściej wielu biskupów zwraca uwagę na to, że najlepszym sposobem dla Kościoła na zrozumienie, czym są nowe ruchy sprawiedliwości społecznej, jest postrzeganie ich jako pseudoreligii, a nawet jako substytutów i rywali tradycyjnych wierzeń chrześcijańskich.

Jakkolwiek nazwiemy te ruchy – „sprawiedliwość społeczna”, „woke culture”, „polityka tożsamości”, „intersekcjonalność”, „ideologia sukcesu” – twierdzą one, że oferują to, co zapewnia religia. Dają wyjaśnienie wydarzeń i warunków na świecie, poczucie sensu, celu w życiu i przynależności do społeczności. Co więcej, te nowe ruchy, podobnie jak chrześcijaństwo, opowiadają własną historię zbawienia.

Taka jest ich narracja: „Możemy nie wiedzieć, skąd pochodzimy, ale jesteśmy świadomi, że mamy wspólne interesy z tymi, którzy dzielą nasz kolor skóry lub naszą pozycję w społeczeństwie. Mamy też bolesną świadomość, że nasza grupa cierpi i jest wyobcowana, a dzieje się to nie z naszej winy. Przyczyną naszego nieszczęścia jest to, że jesteśmy ofiarami opresji ze strony innych grup społecznych. Osiągamy wyzwolenie i odkupienie poprzez nieustanną walkę z naszymi ciemiężycielami, tocząc bitwę o władzę polityczną i kulturową w imię tworzenia sprawiedliwego społeczeństwa”.

Ta historia czerpie swoją siłę z prostoty wyjaśnień: świat jest podzielony na niewinnych i ofiary, sojuszników i wrogów. Ale ta opowieść jest pociągająca również dlatego, że odpowiada na prawdziwe ludzkie potrzeby i cierpienia. Wielu z tych, którzy wyznają te nowe systemy wierzeń, kieruje się szlachetnymi intencjami. Chcą zmienić w społeczeństwie warunki, które odmawiają milionom mężczyzn i kobiet praw i możliwości godnego życia.

Warto przypominać ABC nauki społecznej Kościoła: sprawiedliwe społeczeństwo można budować tylko w oparciu o prawdę o Bogu i o człowieku. Dzisiejsze teorie krytyczne są głęboko ateistyczne. Zaprzeczają istnieniu duszy, jak również duchowemu i transcendentnemu wymiarowi ludzkiej natury, albo uważają, że nie ma to znaczenia dla ludzkiego szczęścia. Redukują to, co znaczy być człowiekiem, do zasadniczo fizycznych cech, takich jak kolor naszej skóry, płeć, nasze wyobrażenia o płci, pochodzenie etniczne i pozycja w społeczeństwie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter