Pytania o sytuację materialną, główne wydatki i czas poświęcany na obowiązki domowe zadano rodzinom wychowującym troje lub więcej dzieci w ramach ogólnopolskiego badania dużych rodzin „Wielodzietni w Polsce 2016”, które zostało przeprowadzone przez IPSOS na zlecenie Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” wiosną 2016 r. Wyniki zaprezentowano 5 grudnia podczas konferencji prasowej.
Z raportu wynika, że większość rodzin wielodzietnych (60 proc.) mieszka na wsi, a tylko 8 proc. w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. Swoją sytuację materialną, jeszcze przed wprowadzeniem programu 500+, 47 proc. rodzin określiło jako przeciętną, 26 proc. jako dobrą, 15 proc. zaś jako złą. Także 47 proc. rodzin oceniło, że w ostatnim roku dochody gospodarstwa domowego nie pozwalały na zaspokojenie bieżących potrzeb rodziny, 58 proc. rodzin uzyskało dochód nieprzekraczający 3 tys. netto miesięcznie.
– Jeśli taka rodzina składa się z sześciu-siedmiu osób, to dochód na osobę wynosi ok. 500 zł, czyli poniżej egzystencji biologicznej według GUS. Po wprowadzeniu programu 500+ taka rodzina dostaje prawie dwa razy tyle. To kolosalna zmiana, zmniejszenie obszaru ubóstwa w Polsce – ocenia Paweł Woliński, członek zarządu Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”.
Większość pieniędzy badane rodziny przeznaczają na zakup żywności – średnie wydatki w tej kategorii wynoszą 1620 zł miesięcznie. Na drugiej pozycji znajdują się koszty związane ze spłatą kredytów i pożyczek – aż 1089 zł. – Większość rodzin wydaje bardzo niewiele na kulturę i rozrywkę czy zajęcia dodatkowe dla dzieci – zwraca uwagę Paweł Woliński.
Odpowiedzi dotyczące czasu poświęcanego na domowe obowiązki świadczą o tym, że w rodzinach wielodzietnych podział prac jest rozłożony między żonę, męża i dzieci. Matki o wiele więcej czasu niż ojcowie przeznaczają na opiekę nad dziećmi i odrabianie z nimi lekcji, ale 77 proc. mężczyzn zajmuje się w domu praniem i sprzątaniem, 75 proc. przygotowuje posiłki, 79 proc. prasuje ubrania.
Badani zostali także zapytani o oczekiwania, jakie mają wobec ZDR. – Głównym celem, który zidentyfikowaliśmy, jest długoterminowa zmiana wizerunku wielodzietności. Niestety opinie o rodzinach wielodzietnych zwykle opierają się na przekazie medialnym, a jest on niezbyt korzystny – mówi Paweł Woliński.
Oczekiwania wobec ZDR dotyczą także budowania społeczności lokalnej. Między innymi w tym celu Związek nawiązał współpracę z grupą Eurocash, w której skład wchodzi 100 tys. małych sklepów w całej Polsce. Dzięki temu możliwe będzie wprowadzenie zniżek dla dużych rodzin, a także rozpowszechnianie informacji o Związku poprzez lokalne sklepy.