28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rozmowy z córką

Ocena: 0
1969
Ludzkich więzi nie zbudują nowoczesne gadżety. Czasem mimo wieloletniego przebywania ze sobą relacje między ludźmi mogą być bardzo słabe.
Dzieje się tak, gdy komunikaty adresowane do domowników mają charakter wyłącznie pragmatyczno-funkcjonalny. W naszym zaganianym świecie trzeba więc dokładać wysiłku, aby nie zaniedbać głębszych rozmów z najbliższymi. Parafrazując ks. Jana Twardowskiego: „Spieszmy się rozmawiać z dziećmi, bo szybko odlatują”.

Rozmowa ojca z dorastającą córką jest szczególnie ważna. Z dorastającą, czyli od piątej klasy. Na pewno nie później. Warto zaplanować takie spotkania, wpisać w kalendarz jako ważne wydarzenie na dany rok. Zadbać o szczegóły: zaprosić sam na sam do restauracji, wybrać odpowiednią sztukę w teatrze, stylową kawiarnię...

Niech mama zasugeruje sposób zainicjowania rozmowy: szkoła, koleżanki i koledzy, niepokoje serca. Trzeba wytłumaczyć córce świat mężczyzn: co mężczyźnie w kobiecie naprawdę się podoba, za co ją ceni? Jak mężczyzna patrzy na kobietę i na ile ona sama ma w tym udział? Czy będzie postrzegana jako rzecz, czy jako piękna osoba? Warto podzielić się własnymi wspomnieniami o tym, jak tata poznał mamę. Potem słuchać, słuchać i słuchać.

Ileż daje młodej dziewczynie wsparcie ojca! Ważny jest przykład ojca, sposób, w jaki odnosi się do żony, jak jej okazuje swoją miłość. Takie postępowanie pozwala potem córce postawić granice, choćby w kwestii godziny powrotu z imprezy. I pomaga ich się trzymać, włącznie z pojechaniem po spóźnialską.

Wyraźne granice decydują o poczuciu bezpieczeństwa dziecka, nawet jeśli ono ma tendencję do ich przesuwania. Bo jeśli rodzice wysyłają dziecku komunikat: „Jesteśmy słabsi od ciebie”, to konsekwencją tego jest myśl: „Jeśli oni są słabsi ode mnie, to kto mnie obroni przed kimś silniejszym?”. Taka sytuacja niszczy poczucie bezpieczeństwa.

Dzisiaj dziewczęta od najmłodszych lat muszą się zmagać z presją otoczenia, które chce je sprowadzić do poziomu obiektu pożądań. Wystarczy spojrzeć na trendy w modzie. Dziewczynie, która łaknie akceptacji otoczenia, niełatwo jest pójść pod prąd. Trudno jako jedyna w klasie zrezygnować z minispódniczek, pokazywania pępka i innych wdzięków młodego ciała.

Dlatego ojcowie, nie zostawiajcie córek samych! Rozmowę z wami zapamiętają na całe życie. Potem tylko odcinać kupony i delikatnie przypominać. Kiedy córka wychodzi na imprezę ubrana w sukienkę odsłaniającą zbyt dużo, wystarczy czasem delikatna uwaga papy: „Chcesz się podobać chłopcom ty, czy tylko twoje ciało?”.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym prałatury Opus Dei w Warszawie. Prowadzi stronę www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 6 (489), 8 lutego 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter