Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę pracownic zwolnionych z krakowskiej kurii. Stosowne pismo wysłał do Okręgowego Inspektora Pracy w Krakowie, a prośbę o informację - do Kanclerza Kurii Krakowskiej.
Kuria Arcybiskupia poinformowała kilka dni temu, że zwolniła trzy z pięciu pracownic biura prasowego – rozwiązała z nimi umowy cywilnoprawne, informując przy tym, że kobiety te nie są zamężne. Komunikat Kurii stwierdzał też, że „dwie pozostałe osoby, które w życiu prywatnym jako matki tworzą wraz ze swymi mężami katolickie rodziny, nadal pozostają pracownikami Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej”
RPO podjął sprawę z urzędu występując formalnie do Inspekcji Pracy o informację o wynikach postępowania w tej sprawie, a w szczególności - na temat podstawy prawnej wykonywania pracy przez zwolnione osoby, a także legalności tego zatrudnienia.
Osobne pismo wystosował też do Kanclerza Archidiecezji Krakowskiej ks. Tomasza Szopy. Wyjaśnił w nim, że zwraca się o dobrowolne wyjaśnienia, bowiem mandat Rzecznika nie pozwala na badania stosunków między podmiotami prywatnymi. Jednak RPO odpowiada w Polsce za realizację zasady równego traktowania wprowadzonej ustawą z 3 grudnia 2010 r. „o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania”, a sprawa zwolnionych kobiet zdaje się dotykać tych kwestii niezwykle istotnych z punktu widzenia praw człowieka.
Dlatego RPO wystosował do kurii prośbę o „dobrowolne przedstawienie wyjaśnień w kwestii okoliczności zwolnienia z pracy trzech pracownic Biura Prasowego". Chodzi m.in. o wyjaśnienie motywów, jakimi kierowano się, zatrudniając osoby w Biurze Prasowym na podstawie umów cywilnych "w sytuacji możliwości zastosowania zatrudnienia pracowniczego, zapewniającego efektywną ochronę ustawodawstwa pracy".
RPO podkreśla, że wyjaśnienia takie pozwolą na lepsze zrozumienie okoliczności całej sprawy, "niewątpliwie istotnej z perspektywy równego traktowania w zatrudnieniu".