Po rekomendacji premiera Mateusza Morawieckiego decyzja o objęciu całego kraju czerwoną strefą jest praktycznie pewna - mówił w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. Jednak - jak zapowiada szef KPRM Michał Dworczyk - rząd jest zdeterminowany, by uniknąć drugiego lockdownu. Z kolei wg wiceministra zdrowia, senatora PiS Waldemara Kraski z dość dużą liczbą nowych zakażeń będziemy mierzyć się do połowy listopada.
Fot.PAP/Rafał GuzZ danych minsterstwa zdrowia wynika, że dziś w Polsce odnotowano rekordowe 12 107 nowych zakażeń koronawirusem, a zmarło 168 osób. Łączny bilans pandemii w naszym kraju to już 214 686 zakażeń i 4019 zgonów.
Rzecznik rządu w TVP Info był pytany o czwartkowe posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, po którym premier Mateusz Morawiecki ma przedstawić nowe ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Pytany o środową zapowiedź szefa rządu, który opowiada się za tym, aby cała Polska była w strefie czerwonej, odparł, że "ta decyzja właściwie po rekomendacji premiera jest praktycznie pewna".
Liczby, to o czym mówił pan premier, wskazują na to, że większość populacji kraju i tak znalazłaby się w czerwonej strefie, więc tutaj jesteśmy w takiej sytuacji, w której zgodnie z tymi planami, które omawialiśmy powinno się objąć całą Polskę czerwoną stref tak, aby faktycznie ograniczyć rozwój koronawirusa w innych miejscach kraju
- powiedział. Zapowiedział także m.in., że decyzje w sprawie objęcia starszych klas szkół podstawowych nauką zdalną lub hybrydową zapadną jeszcze w czwartek
Tutaj pewne warianty zostaną dzisiaj pokazane, jeżeli chodzi o poszczególne części kraju, ale faktycznie kierunkowa decyzja jest taka, która dzisiaj będzie ogłoszona w szczegółach, że wyższe roczniki klas szkół podstawowych będą albo na nauce zdalnej albo hybrydowej
- mówił.
Odpowiadając na kolejne pytania rzecznik rządu zapewnił, że nie jest planowane zamykanie cmentarzy 1 listopada.
Dopytywany o ograniczenia, jakie pojawiły się w innych europejskich krajach zapewnił, że "żadnej godziny policyjnej nie będzie, tego nie ma w planach RZZK".
Dyskutowaliśmy i dzisiaj kwestia pewnych podsumowań co do limitów w przestrzeniach usługowych czy handlowych; dzisiaj będzie to ogłaszał pan premier
- zaznaczył.
Rzecznik rządu w trakcie rozmowy odniósł się też do budowy szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowy. Jak mówił "pod koniec tego tygodnia szpital na Stadionie Narodowym powinien już być gotowy w zakresie pierwszych oddziałów, które będą mogły służyć pomocom osobom, które są chore na koronawirusa, ale to nie znaczy, że tam pierwsi pacjencie trafią w tym czy przyszłym tygodniu. Oni tam zaczną trafiać w sytuacji, gdy będzie trzeba rozładować limity łóżek szpitalnych w innych miejscach. My się zabezpieczamy na trudniejszą sytuację, to nie oznacza, że ona od razu nastąpi
- zaznaczył rzecznik rządu.
+++++
Jesteśmy zdeterminowani, by uniknąć drugiego lockdownu. Wiemy, jakie miał konsekwencje dla gospodarki nie tylko polskiej, ale i europejskiej lockdown wiosenny. My musimy przede wszystkim oczywiście zabiegać i walczyć o zdrowie i życie Polaków, natomiast z drugiej strony musimy również chronić gospodarkę
- powiedział Dworczyk w TVP1. Wskazywał, że jeśli gospodarka upadnie, nie będzie środków również na służbę zdrowia.
W związku z tym to jest takie kroczenie wąską granią. Natomiast na razie ten plan "drogi środka" udaje się realizować i mam nadzieję, że nadal tak będzie
- zaznaczył.
Wiceminister zdrowia PiS Waldemar Kraska przypomniał z kolei, że:
Jeśli 317 powiatów w naszym kraju, większość dużych miast znalazłoby się w czerwonej strefie - to jest prawie 88 proc. ludności Polski, to nie ma sensu, żeby dzielić w tej chwili Polskę na strefę czerwoną i żółtą. Cała Polska powinna się znaleźć w czerwonej strefie i w całym kraju powinniśmy przestrzegać tych obostrzeń, które dotyczą strefy czerwonej.
Kraska podkreślił, że wprowadzanie nowych obostrzeń wpływa na zahamowanie przyrostu nowych zakażeń po ok. 10-14 dniach.
Myślę, że do połowy listopada będziemy mierzyć się z dość dużą liczbą nowych zakażeń. Może będzie efekt wcześniejszy, bo przypomnę, że już prawie dwa tygodnie temu wprowadziliśmy nakaz noszenia maseczek praktycznie wszędzie w przestrzeni publicznej
- zauważył.