18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Śląsko betlyjka

Ocena: 0
3205

Na Śląsku ciągle żywy jest zwyczaj przygotowywania szopek domowych, tak zwanych betlyjek lub betlejek.

fot. Katarzyna Migdoł-Rogóż

Filip Bałazy od dziecka chciał być szopkarzem, bo jako kilkuletni chłopczyk jeździł z babcią oglądać stajenki we wszystkich katowickich kościołach. Dziś jest studentem pierwszego roku turystyki historycznej na Uniwersytecie Śląskim, a jego własna betlyjka ma prawie cztery metry długości i trzy metry wysokości oraz około pięciuset detali.

Zwyczaj rozpowszechnił się od XVII w., dzięki franciszkanom. Betlyjki stawiano na komodzie, na szafie, niektóre zajmowały większą część pokoju. Dopełnieniem każdej były seryjnie produkowane, kosztowne figurki. – W żadnym śląskim domu nie mogło zabraknąć betlyjki. Adwent rozpoczynał się zawsze od wspólnego budowania szopki. Należało to do obowiązków mężczyzny – tłumaczy Filip Bałazy. – Stajenkę z tektury, słomy lub drewna wypełniało się figurkami z drewna, potem z gipsu, gliny czy papier-mâché. Dawniej przedstawiały one Świętą Rodzinę, z czasem doszli górnicy i święci. Betlyjki już po świętach oglądano podczas wizyt towarzyskich, więc ich przygotowanie często traktowano jako element rywalizacji.

Betlyjka Filipa powstawała przez pół roku. – Wzorowałem się na największej, zbudowanej w Europie, szopce wewnątrz świątyni, która znajduje się u franciszkanów w Katowicach-Panewnikach – zdradza Filip. Swoją szopkę, oczywiście w mniejszej wersji, zaczął budować latem 2016 r. – ze styropianu, mchu, papieru i drewna. Wewnątrz pojawiły się setki figur. Zbierał je przez lata, znajdował na targach staroci lub dostawał w prezencie czy kupował przez internet. Teraz nie za bardzo można już szopkę poszerzać, bo zajmuje prawie pół pokoju.
 

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 51-52 (689), 23-30 grudnia 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 14 stycznia 2019 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter