19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Spotkam je w niebie

Ocena: 0
2530

Kadr z filmu "Nieplanowane" / fot. Rafael Film


LEŻENIE NA TORACH

Jeszcze bardziej osamotniona jest kobieta w niechcianej lub trudnej ciąży: od tego, kto wyciągnie do niej dłoń, zależy jej decyzja co do dziecka. – My się modlimy, ale bezpośrednie naciski ona czuje od lekarza, ojca dziecka, rodziców – mówi Agnieszka. – Nasze modlitwy są akcją partyzancką wobec dobrze uzbrojonego wroga.

– Na początku 2020 r. do Polski przyjeżdża Abby Johnson, która opowie o przemyśle aborcji – ciągnie Agnieszka – a za rok, mamy nadzieję, dr Anthony Levatino, który przybliży, na czym polega aborcja i dlaczego jest złem, zarówno dla dziecka, jak i matki. To będzie duża konferencja z udziałem ludzi medycyny, także nawróconych lekarzy przeprowadzających wcześniej aborcję i sztuczne zapłodnienie.

Media opowiadające się za „wolnym wyborem kobiety” przekonują, że aborcja to „zabieg” prostszy od ekstrakcji zęba, a bezpieczniejszy nawet od porodu. Rozpisują się przy tym o przyjaznym traktowaniu kobiety. – Moja znajoma w 12. tygodniu dostała wskazanie do wywołania poronienia. Gdy czekała na sali, od przechodzącego „przyjaznego” lekarza usłyszała: „Co ona tu jeszcze robi? Powinna już być w zabiegowym”. A gdy podano jej tabletkę, która miała wywołać poronienie, znajoma usłyszała: „Teraz pani uważa, żeby to do kibla nie wpadło”.

Dopóki w tym szpitalu pracował lekarz znany z poglądów pro-life, personel nie pozwalał sobie na tego typu przedmiotowe traktowanie kobiety. – Ale są też lekarze katolicy, którzy zlecają i antykoncepcję, i aborcję – mówi Agnieszka. – A kiedy z mężem zbieraliśmy podpisy pod projektami kolejnych ustaw o ograniczenie aborcji, więcej ich dostaliśmy na ulicy niż pod kościołem. Pole do działania jest szerokie.

 


MIŁOŚNICY ŻYCIA

– Wkrótce ukaże się kolejna książka Abby Johnson z 2016 r. – ze świadectwami pracowników klinik Planned Parenthood, którzy pod wpływem jej historii porzucili tam pracę i zmienili swoje życie. Agnieszka z grupą przyjaciół proliferów modlą się za kolejnych lekarzy i personel, który mógłby dołączyć do grona byłych zwolenników aborcji.

Post i modlitwa są dla nich tylko przygotowaniem gruntu. A co potem?

– Bóg pokaże. Może wyjdzie jak z dr. Levatinem? – odpowiada Agnieszka. – Nawet jeśli przegrywamy kolejne batalie, wierzymy, że Bóg dalej się tym zajmie. Najważniejsze, by za modlitwą stała prawdziwa wiara.

Ulubionym fragmentem Pisma Świętego Agnieszki jest ten mówiący o Bogu miłującym życie: „Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia! Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie” (Mdr 11, 24-12, 1). Napisała go zresztą w dedykacji na egzemplarzu książki dla Abby. – Dlatego modlimy się także o otwartość serc dla rodziców, którzy doświadczyli aborcji – by zechcieli przyjąć kolejne życie, kolejną łaskę. Bo Bóg nieustannie nas swoimi łaskami obdarza, tylko my nie zawsze chcemy je przyjąć.

Agnieszka nie zraża się, słysząc, że jej modlitwa nie została wysłuchana. – Codziennie modlę się dziesiątką Różańca w ramach duchowej adopcji, a resztę zostawiam Bogu. Jedno jest dla mnie pewne: wszystkie moje adoptowane duchowo dzieci spotkam kiedyś w niebie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter