24-godzinną wizytę w Moskwie składa sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów. Wcześniej, 10-13 maja, delegacja tej ekumenicznej organizacji przebywała na Ukrainie.
Podejmowane są starania, by przedstawiciele głównych Cerkwii prawosławnych Ukrainy i Rosji zasiedli przy jednym stole. Do takiego spotkania mogłoby dojść w październiku
– powiedział moderator komitetu centralnego organizacji.
Obrona przed agresją jest konieczna, ale nie można się do tego ograniczać
– dodał Heinrich Bedford-Strohm.
W programie jednodniowej wizyty pastora Jerry’ego Pillay’a przewidziano spotkanie z patriarchą Cyrylem, choć jeszcze przed rokiem z powodu poparcia patriarchy dla rosyjskiej agresji na Ukrainę rozważano możliwość usunięcia moskiewskiej Cerkwi ze Światowej Rady Kościołów. Przypomnijmy, że również kard. Kurt Koch, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan, nie omieszkał nazwać postawy patriarchy Cyryla herezją.
Na Ukrainie delegacja Światowej Rady Kościołów spotkała się zarówno z przedstawicielami władz, jak i ze zwierzchnikami obu prawosławnych wspólnot: Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (trwającej w jedności z Patriarchatem Moskiewskim) oraz Prawosławnej Cerkwi Ukrainy (uznanej w 2019 r. przez Patriarchat Konstantynopola za Cerkiew autokefaliczną). Ekumeniczni działacze modlili się również w Buczy nad grobami ofiar rosyjskich zbrodni wojennych. Jak mówi Radiu Watykańskiemu luterański biskup Bedford-Strohm, prawosławne Cerkwie z zadowoleniem przyjęły misję Światowej Rady Kościołów i są gotowe do rozmów.