Kampania propagująca noszenie krzyża na znak solidarności z prześladowanymi chrześcijanami to odpowiedź na męczeńską śmierć ks. Jacquesa Hamela, francuskiego kapłana zamordowanego w czasie odprawiania Mszy Świętej w lipcu br.
20160821 09:25 (KAI/RV) / Sztokholm, sg fot. knitsteel via Foter.com / CC BY-NDAkcja, zapoczątkowana na Facebooku przez Anikkę Borg i dwie inne pastorki Kościoła luterańskiego, wywołała gorącą polemikę w Szwecji.
Inicjatywa ta wzbudziła kontrowersje zarówno w tamtejszych gminach chrześcijańskich, jak i w całym społeczeństwie. Z jednej strony tysiące Szwedów odpowiedziało pozytywnie na ten apel. Z drugiej władze Kościoła luterańskiego zareagowały negatywnie, uważając, że ruch ten promuje nienawiść i wojnę religijną.
Zdaniem siostry Weroniki, francuskiej dominikanki, od ponad dwudziestu lat pracującej w Szwecji, głęboki podział tamtejszego Kościoła luterańskiego, jaki ujawniła ta kampania, to owoc zrównania religijnego. Od kilkudziesięciu lat bowiem chrześcijaństwo i islam przedstawiane były jako alternatywne drogi duchowe. Z kolei ta kampania wyzwoliła pytania, których Szwedzi nie mieli właściwie prawa sobie zadawać.