Na południe kraju udają się dodatkowe siły, które mają na celu ewentualne wsparcie – powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
fot. PAP/Grzegorz MomotPremier podkreślił, że służby będą czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców. W ostatnich dniach w wielu regionach kraju, w tym w Małopolsce, wystąpiły ulewne opady deszczu, skutkujące m.in. podtopieniami.
Szef rządu uczestniczył we wspólnej konferencji prasowej z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim.
– Będziemy czuwali nad tym, żeby mieszkańcom nie stała się krzywda. I w miarę możliwości, żeby eliminować skutki i zapobiegać tym skutkom powodzi, które tam na południu Polski dają się we znaki – mówił premier Morawiecki. Zaznaczył, że jest w stałym kontakcie ze służbami.
– W nocy rozmawiałem z ministrem spraw wewnętrznych Joachimem Brudzińskim, który cały czas trzyma rękę na pulsie w kontekście ryzyka powodzi, zalania, podtopień na południu Polski – powiedział. Dodał, że Dunajec i południe Małopolski jest szczególnie zagrożone.
Jak powiedział premier, dzisiaj sytuacja wydaje się nieco lepsza. Dodał, że o sytuacji jest informowany na bieżąco przez wojewodę oraz przez ministra spraw wewnętrznych. – Udają się tam dodatkowe siły, które mają na celu ewentualne wsparcie – podkreślił.
Jak poinformowało w czwartek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, od środy w związku z usuwaniem skutków silnego wiatru, opadami deszczu i podtopieniami straż pożarna w całym kraju interweniowała 1600 razy. Najpoważniejsza sytuacja jest w Małopolsce, gdzie strażacy wyjeżdżali 414 razy.
– W związku z tą sytuacją Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji, jest w stałym kontakcie z wojewodami z zagrożonych regionów. Osoby poszkodowane otrzymają niezbędną pomoc. W pierwszej kolejności samorządy ocenią sytuację i prześlą informacje do wojewodów. Później trafią one do MSWiA, które podejmuje decyzję o ewentualnym uruchomieniu pomocy finansowej – czytamy w komunikacie.
PSP i Ochotnicze Straże Pożarne podjęły działania w związku z usuwaniem skutków gwałtownego wiatru, dużymi opadami deszczu i podtopieniami najwięcej razy w woj. małopolskim - 414, w kujawsko-pomorskim - 210, pomorskim - 172 i łódzkim - 107 razy - podał rzecznik.
Odnotowano 32 budynki uszkodzone - w tym 21 budynków mieszkalnych. Strażacy interweniowali w środę przy 734 podtopieniach. Odnotowano 164 interwencje w związku z zalaniem dróg i ulic podjęto decyzje o ewakuacji prewencyjnej pięciu obozów harcerskich - w sumie 427 osób Ewakuowano też 30 przyczep kempingowych i kilkanaście namiotów w Krościenku
W środę w działaniach uczestniczyło ponad 8,5 tys. strażaków zawodowych i ochotników. W czwartek od rana z tych samych powodów zanotowano 176 interwencji, przy których pracowało 1054 strażaków.