20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wakacje, ale jakie?

Ocena: 0
3078

Skończył się rok szkolny, uczniowie mają już dobrze zaplanowany czas wakacji, studenci też już zaczynają trzy miesiące bez nauki, a pracujący w firmach mówią wprost: byle do wakacji, byle do urlopu.

Tak, lipiec i sierpień to piękny i ciepły czas, w sam raz na wypoczynek. Ale jaki?
 

Zaplanuj czas

Wypoczywać można na różne sposoby. Ważne, aby był to wypoczynek aktywny, a nie swoiste nicnierobienie! Choć gdy zapytamy niektórych, usłyszymy: marzę o tym, aby położyć się i nic nie robić, oglądać telewizję, wstawać koło południa i nic nie musieć! Tak też można odpoczywać, ale i tym można się znudzić, a nawet zmęczyć. Jak ktoś kiedyś powiedział: wygodne leniwe życie męczy! Jak więc odpoczywać?

Jeden ze świętych powiedział kiedyś: abyś miał czas wolny dobrze zaplanowany! „Zawsze rozumiałem odpoczynek jako oderwanie się od codziennych zajęć, nigdy zaś jako dni próżnowania. Odpoczynek oznacza: gromadzenie sił, pomysłów, planów... Innymi słowami: zmiana zajęcia, aby powrócić potem – z nowym zapałem – do zwykłych zadań” (św. Josemaria Escriva, Bruzda, 514).
 

Może morze?

Nasze polskie morze ma w sobie „to coś”. Ostatnio w wiadomościach telewizyjnych usłyszałem opinię jednego z turystów, który powiedział, że tak pięknych plaż, tak wspaniałego morza jak nasz Bałtyk nie znajdziemy nigdzie indziej. Nie ma jak nasze polskie morze – pewnie w tym stwierdzeniu jest wiele racji. Morze jest piękne, ale z pogodą nad nim różnie bywa. Jednak dla tych, którzy lubią położyć się na plaży, wystawić swoje ciało na promienie letniego słońca, by delikatnie muskało nasze ciało, istotnie nasze polskie plaże są odpowiednie. Do tego delikatny szum morza – całkowity chillout! Co robić, gdy nie ma pogody? Zawsze można coś zobaczyć, zwiedzić, ale także w domu poświęcić czas na dobrą książkę, ciekawy, wartościowy film.
 

W góry?

To jest coś, czego inni mogą nam zazdrościć. Jak nie morze, to góry, wybór należy tylko do nas! Co robić w górach? Które wybrać? Karpaty czy Sudety, Tatry czy Bieszczady? Gdy jednak już się na któreś z nich zdecydujemy, powinniśmy mieć świadomość, że by wybrać się w góry, należy się do tego odpowiednio przygotować, zarówno kondycyjnie, jak i poprzez zakup odpowiednich butów i odzieży. Przecież w klapkach lub sandałach nie wybierzemy się na górski szlak. Zdobywać góry i doliny, radować oko pięknymi widokami rozpościerającymi się ze szczytów... A gdy nie dopisze pogoda? Będzie okazja, aby choćby wypić herbatę z rodziną i pogadać o codzienności albo po prostu pobyć razem, ciesząc się swoją obecnością.
 

Może nigdzie?

Bywa i tak, że albo nie mamy planów na wakacje, albo zostały one pokrzyżowane lub też nie dysponujemy odpowiednimi środkami, aby na taki wyjazd sobie pozwolić. Co wówczas? Zachęcałbym do aktywnego spędzenia czasu w domu. Owa aktywność może przejawiać się na różne sposoby, zaczynając od spacerów w samotności lub z rodziną, czytania dobrej książki, codziennej Mszy Świętej, nadrobienia tego wszystkiego, czego nie udało się zrobić w czasie pracy zawodowej, bo brakowało czasu. Czas spędzony w wakacje w domu nie musi być czasem zmarnowanym, jeśli dobrze go zaplanujemy i przepracujemy!
 

A może pielgrzymka?

Niektórzy czas wakacji i urlopu poświęcają na wypoczynek, ale nie ciała, lecz ducha. Jak mówią, ładują swoje duchowe akumulatory, by potem wrócić do codzienności i „normalnie funkcjonować”. W czasie letnim organizowane są różnego rodzaju rekolekcje dla dzieci i młodzieży, dla małżeństw, dla samotnych. Rekolekcje mają różną tematykę: od nawrócenia, przez ćwiczenie duszy i ciała – post Daniela, pogłębianie relacji małżeńskich – oaza rodzin, czy też porządkowanie swojej duszy – ćwiczenia ignacjańskie. Każdy znajdzie coś dla siebie, bo wachlarz jest bardzo szeroki.

Czas wakacji w wielu diecezjach jest także czasem pielgrzymowania do sanktuariów maryjnych, w tym do narodowego sanktuarium na Jasnej Górze. Jest to dość specyficzny „rodzaj wypoczynku”, podczas którego ciało się męczy, a dusza wypoczywa – jak zasłyszałem kiedyś od jednego z pątników. Może więc warto podjąć trud pielgrzymowania, aby w ten sposób odnowić się wewnętrznie, a i przeżyć niezwykłą wakacyjną przygodę z Panem Bogiem.

Wakacje, urlop – czas wypoczynku, tzw. resetowanie się. Czas ten dobrze zaplanujmy i wykorzystajmy, by potem nie pluć sobie w brodę, że było tyle możliwości, a myśmy nic nie zrobili i kolejne wakacje minęły nam bezpowrotnie. A następne dopiero za rok!
 

ks. Paweł Kłys
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy

Idziemy nr 27 (510), 5 lipca 2015 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter