16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Walka ze smogiem

Ocena: 0
1884

Polska zajmuje pierwsze miejsce w Unii Europejskiej pod względem zanieczyszczenia powietrza. Jak można poprawić jego jakość?

fot. Hanna Michniewicz/Idziemy

– W niektórych miesiącach normy stężenia zanieczyszczeń są przekraczane aż o 500 proc. Powietrze pogarsza się z roku na rok, a to oznacza, że działania podejmowane do tej pory są nieskuteczne – ocenia Kamila Musiatowicz, przyrodnik ze Stowarzyszenia Zielone Mazowsze, koordynatorka projektu „Świadomi dla czystego powietrza”.

Problem dotyczy całego kraju, nie tylko dużych miast, ale także mniejszych miejscowości, gdzie wiele domów jest ogrzewanych piecami złej jakości. To właśnie dym z domowych kominów zawiera najszkodliwsze substancje: pyły zawieszone oraz benzo[a]piren. Z kolei spaliny samochodowe są przyczyną wysokiego stężenia dwutlenku azotu. Obecność tych zanieczyszczeń w powietrzu zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów, niewydolności płuc, astmy, nadciśnienia tętniczego i innych chorób. Według szacunków WHO z tego powodu w Polsce przedwcześnie umiera ok. 44 tys. osób rocznie. Jak wynika z danych Państwowego Monitoringu Środowiska, najniższa jakość powietrza jest w województwie małopolskim, najwyższa – w podlaskim.

 

Kotły-kopciuchy

Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego poziom wskaźników zanieczyszczeń w wielu miejscowościach wzrósł jeszcze bardziej. – W Polsce do sektora domowego są sprzedawane piece i kotły grzewcze, które nie spełniają żadnych norm. Siedemdziesiąt procent z nich to tzw. „kopciuchy”, w których można spalić wszystko – tłumaczy Ewa Lutomska z ruchu społecznego Polski Alarm Smogowy. – W wielu domach używa się najgorszego węgla, tzw. odpadu węglowego, w którego skład wchodzą muły i miały. W innych krajach taki węgiel jest utylizowany, a u nas jest łatwo dostępny i najtańszy na rynku. Oszczędność jest jednak pozorna, bo takiego węgla trzeba spalić o wiele więcej, by osiągnąć podobny efekt jak przy spalaniu węgla wysokoenergetycznego.

W listopadzie 2015 r. weszła w życie ustawa antysmogowa, która umożliwia sejmikom wojewódzkim wprowadzanie uchwał dotyczących walki z zanieczyszczeniem powietrza. Jako pierwsi zareagowali radni sejmiku województwa małopolskiego: uchwalili całkowity zakaz palenia węglem i drewnem na terenie Krakowa od 2019 r., zapewniając mieszkańcom pokrycie kosztów wymiany pieców. – W pozostałych województwach uchwały są dopiero na etapie przygotowania. Wiele zależy od gmin, które mogą apelować do sejmików o wprowadzanie odpowiednich regulacji – mówi Ewa Lutomska. Zaznacza jednak, że niezbędne jest również wprowadzenie krajowych standardów, dzięki którym piece i węgiel złej jakości nie będą dopuszczane do sprzedaży. Prace nad ustanowieniem norm trwają w Ministerstwie Rozwoju i Ministerstwie Energii.

Z powodu zanieczyszczenia powietrza w Polsce 
przedwcześnie umiera ok. 44 tys. osób rocznie

Oprócz odpowiedniego prawa potrzebna jest także praca z mieszkańcami. W ramach projektu „Świadomi dla czystego powietrza” organizowane są szkolenia Zielonego Mazowsza dla mieszkańców zachodniej Polski. – Podczas szkoleń widać, że ludziom często brakuje podstawowych informacji, np. jak wymienić piec i gdzie zdobyć fundusze na ten cel. Uświadamiamy im też, że gminy mogą prowadzić tzw. klastry energetyczne, w ramach których można taniej kupować węgiel lepszej jakości. Widać, że mieszkańcy są zainteresowani, a samorządy wykazują chęć, by im pomóc – opowiada Kamila Musiatowicz.

W Warszawie 70 proc. zanieczyszczeń pochodzi z transportu. Własny samochód ma sześciuset na tysiąc mieszkańców – to dwa razy więcej niż np. w Berlinie. – W miastach Europy Zachodniej przez ostatnie lata jakość powietrza bardzo się poprawiła dzięki przepisom, które ograniczają ruch w centrum – zwraca uwagę Kamila Musiatowicz. W stolicy Niemiec do śródmieścia mogą wjechać tylko te samochody, które spełniają określone normy dotyczące emisji spalin. Niestety, polskie miasta nie mają możliwości, by na własną rękę przyjmować takie rozwiązania – do tego potrzebne jest prawo na szczeblu krajowym. – Był plan, żeby w ustawie antysmogowej znalazły się zapisy o tworzeniu stref ograniczonego ruchu samochodowego, ale w ostatniej chwili je wykreślono – mówi przedstawicielka Zielonego Mazowsza.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa na Wydziale Teologicznym UKSW. Z "Idziemy" współpracuje od drugiego roku studiów. Prywatnie żona i matka, miłośniczka gotowania.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter