24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Włocławskie korzenie

Ocena: 4.7
2693

Założycielem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego był wychowanek Wyższego Seminarium Duchownego  we Włocławku, ks. Idzi Radziszewski

Gmach Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Na pierwszym planie kościół św. Witalisa, fot. ks. Julian Głowacki

To prastare seminarium zbliża się do 450. rocznicy istnienia – powstało 16 sierpnia 1569 r. Wkład tej placówki w dzieje nie tylko diecezji włocławskiej, lecz i całego Kościoła w Polsce jest nie do przecenienia, żeby wspomnieć tylko jednego wychowanka owej Alma Mater: wielkiego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Ale wśród XX-wiecznych „dzieci” tego wyjątkowego środowiska można wymienić także uczelnię, której stulecie właśnie się rozpoczęło: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Początki KUL-u sięgają właśnie Włocławka i jego intelektualnego środowiska duchowego, którego pionierami byli bracia bliźniacy, księża Stanisław i Zenon Chodyńscy.

 

Deo et Patriae

Ksiądz Idzi Radziszewski, twórca KUL-u, pierwszej na ziemiach polskich katolickiej uczelni, to ich wychowanek. Był kapłanem diecezji kujawsko-kaliskiej, jak wówczas określano diecezję włocławską, nawiązując do jej świetlanej przeszłości. W czasie swego stosunkowo niedługiego życia (1871-1922) pełnił funkcję rektora: najpierw włocławskiego seminarium duchownego (1908-1914), następnie petersburskiej Akademii Duchownej (1914-1918) i wreszcie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (1918-1922). Był także założycielem (1909) i pierwszym redaktorem „Ateneum Kapłańskiego” – cenionego czasopisma teologicznego, wydawanego do dziś.

W Petersburgu, pod wpływem bliskich kontaktów z przedsiębiorcą i filantropem Karolem Jaroszyńskim (1878-1929), powstała w umyśle ks. Idziego idea zorganizowania w Polsce – której odrodzenie już przeczuwano – katolickiego uniwersytetu, który by kształcił według ewangelicznych wartości elity dla potrzebującej rozwoju ojczyzny; stąd wzięło się zawołanie uniwersytetu Deo et Patriae. Zastanawiano się nad miejscem założenia takiej uczelni. Myślano nawet o Włocławku czy Kaliszu – największych ośrodkach rodzimej diecezji kujawsko-kaliskiej. Ostatecznie jednak wybrano Lublin – po pierwsze dla historycznych tradycji tego miasta, a po drugie ks. Idzi brał pod uwagę rozmieszczenie na ziemiach polskich innych uniwersytetów pod względem ich dostępności dla zubożałej młodej inteligencji.

Choć nowa uczelnia miała być kontynuatorką petersburskiej Akademii Duchownej, wzorem w jej organizowaniu dla ks. Radziszewskiego była katolicka wszechnica w belgijskim Louvain, której funkcjonowaniu miał możność się przyglądać podczas swoich studiów w latach 1898-1900.

Dla przyszłego uniwersytetu ks. Idzi podjął rozmowy z wykładowcami z miasta nad Newą, którzy chętni byli do powrotu na ziemie ojczyste. To w tym gronie ustalono podstawy organizacyjne przyszłej uczelni: jej statut, części składowe i instytucje wspierające. Dary książkowe owego grona w liczbie prawie 40 tys. woluminów stanowiły zalążek dobrze zapowiadającej się uniwersyteckiej biblioteki. Szczególne nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa skłoniło pierwszego rektora, aby Jemu poświęcić rodzące się dzieło.

Założyciel KUL-u
myślał o dostępności uniwersytetu
dla zubożałej młodej inteligencji

Latem 1918 r. ks. Radziszewski opuścił Petersburg, by załatwić potrzebne do utworzenia uczelni zezwolenia ze strony władz kościelnych i świeckich. Nie obyło się bez komplikacji; chyba najbardziej jednak musiał go boleć brak zrozumienia w rodzimym środowisku. W końcu ks. Idzi trafił do Lublina, gdzie akurat biskupem diecezjalnym został mianowany inny włocławski kapłan, Marian Fulman – były profesor ks. Radziszewskiego. Obu tym kapłanom zawdzięcza KUL pierwsze zręby organizacji. Dzięki ich staraniom rząd austriacki zgodził się usunąć wojsko z gmachu seminarium duchownego, by zapewnić odpowiednie do nauki pomieszczenia. Później uniwersytet przeniesiono do podominikańskiego klasztoru przy Alejach Racławickich, który w XIX w. władze zaborcze przekształciły w szpital zakaźny. Bibliotekę lubelskiej wszechnicy zorganizowano w gmachu pobernardyńskim.

 

Włocławskie zaplecze

Stosunkowo szybko, bo już 8 grudnia 1918 r., mógł się rozpocząć pierwszy rok akademicki nowej uczelni, składającej się z czterech wydziałów: teologicznego, prawa kanonicznego i nauk moralnych, prawa i nauk społeczno-ekonomicznych oraz nauk humanistycznych. Wraz z wywodzącymi się z Włocławka księdzem rektorem i wielkim kanclerzem pracę wykładowczą na KUL-u podjęli także inni wybitni kapłani z włocławskiego seminarium: ks. Piotr Kremer, ks. Cezary Pęcherski i ks. Antoni Szymański.

Ten ostatni znalazł się również w poczcie wielkich rektorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w którym wyróżnił się jako inicjator i pierwszy prezes Towarzystwa Naukowego KUL oraz założyciel Instytutu Wyższej Kultury Religijnej. To za jego kadencji lubelski uniwersytet otrzymał prawo nadawania wszystkich stopni naukowych przysługujących uczelniom państwowym. Do szybkiego rozwoju młodej wszechnicy przyczynił się w tym czasie również włocławski student ks. Wacław Kneblewski, który – oddelegowany przez rektora i kanclerza ze specjalną misją do Stanów Zjednoczonych Ameryki – zebrał tam 33 tys. dolarów na rozwój uczelni.

W gronie zasłużonych rektorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wyróżniają się także dwaj inni kapłani z włocławskiego środowiska naukowego: ks. Józef Kruszyński i ks. Józef Iwanicki. Pierwszy kierował lubelską uczelnią w latach 1925-1933. To właśnie on przyczynił się do zaistnienia KUL-u jako ważnego ośrodka nauk biblijnych. Ksiądz Iwanicki natomiast przeprowadził uczelnię przez najtrudniejsze lata stalinowskiego terroru (był rektorem w latach 1951-1956). Skutecznie udaremnił zamierzoną przez komunistyczne władze likwidację uniwersytetu, choć nie udało mu się ocalić Wydziału Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych oraz Studium Zagadnień Społecznych i Gospodarczych Wsi, a w kolejnych latach i pedagogiki. Jego wykształcenie filozoficzne było dobrym gruntem do uformowania się tzw. lubelskiej szkoły filozoficznej jako alternatywy dla promowanych wówczas w kraju na wszystkich poziomach nauczania filozofii marksistowskiej i ideologii materialistycznej.

Jednym z ostatnich łączników KUL-u z włocławskim środowiskiem naukowym był ks. Stanisław Librowski, historyk i archiwista. Zorganizował on w strukturach KUL-u Ośrodek Archiwów, Bibliotek i Muzeów Kościelnych i przez wiele lat nim kierował, także jako redaktor naczelny jego głównego czasopisma. Powrót ks. Librowskiego do Włocławka jest – zdaje się – ostateczną cezurą ucinającą żywe kontakty między tymi środowiskami, co przypieczętowała w 2001 r. afiliacja Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku do Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

 

Po owocach poznacie

Minione stulecie było dla diecezji włocławskiej z jednej strony okresem ogromnego terytorialnego zmniejszenia (zmiany kościelnej organizacji w Polsce z roku 1925 i 1992); z drugiej zaś – ogromnej płodności tej ziemi w narodzinach wielkich ludzi. Zasłynęli oni geniuszem nie tylko w naszym kraju, lecz i na całym świecie. Należy bowiem prócz wspomnianych tu kapłanów przypomnieć św. Maksymiliana Marię Kolbego i św. Faustynę Kowalską – urodzonych na terenie diecezji włocławskiej. Wychowani i wykształceni na tej ziemi, największe dzieła swego życia podejmowali już gdzie indziej, nie wyrzekając się jednak swych korzeni. Diecezja matka przypomina wciąż ich włocławskie pochodzenie, by inspirować kolejne swe dzieci do stawiania sobie dalekosiężnych celów. Ich wielkość zweryfikować i docenić może dopiero po wielu latach historia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter