29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zagrożona niewinność

Ocena: 0
10143

Wszystko ma kojarzyć się z seksem: reklama pizzy, spodni, samochodu i blachodachówki. Seksualnym podtekstem epatuje przemysł rozrywkowy, odzieżowy i kosmetyczny. A z nastolatków przenosi się już na dzieci.

– Piosenkarka w wyzywającej pozie reklamująca bieliznę nie jest rzadkością, taką reklamę naturalnej wielkości mijamy codziennie na trasie między naszym blokiem a piaskownicą – mówi Monika Odrobińska, dziennikarka i mama pięcioletniej Majki. – Parę kroków dalej moje dziecko znajduje na chodniku wizytówki agencji towarzyskiej. Co mam odpowiedzieć, kiedy pyta: „Mamo, dlaczego ta pani ma gołą pupę”? Jak mogę ochronić dziecko? – pyta.

Rafał Porzeziński ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa przyznaje: – W Polsce zdarzają się reklamy naprawdę skandaliczne, poniżej poziomu, jaki wyznacza smak, kultura, dobre obyczaje. Problem dotyczy niestety nie tylko małych firm. Kompromitujące wpadki zaliczają też tacy giganci jak np. Nestle, po których można byłoby się spodziewać większej kultury biznesu. Wspomniana firma kilka lat temu opublikowała reklamę lodów, której zabarwienie obscenicznie seksualne było żenujące – zauważa. – Ciało kobiety bywa w reklamie traktowane jak słup ogłoszeniowy. Dotyczy to także reklamy zewnętrznej, a więc bilboardów, które docierają do tysięcy dzieci. Na naszej stronie www.twojasprawa.org.pl można zobaczyć, jak wiele tego typu reklam szpeciło i szpeci nasze ulice. Także seksualizacja, zarówno kobiet, jak i dziewcząt, w mediach i reklamie, jest bardzo rozpowszechnionym zjawiskiem. Podczas zorganizowanej przez nas konferencji „Utracona niewinność” prezentowaliśmy w Sejmie liczne przykłady nadużyć na tym polu i proponowaliśmy pewne rozwiązania, które ten proceder mogłyby znacznie ograniczyć. Zmiany te powinny między innymi polegać na umożliwieniu konsumentom oraz organizacjom konsumenckim pozywanie firm, które naruszają prawo w tej dziedzinie. Postrzeganie kobiety jako gadżetu czy maskotki nie jest niestety ani rzadkie, ani szczególnie tępione w świecie reklamy.

Rafał Porzeziński podkreśla, że nie wszyscy odbiorcy widzą ten problem. – Spotykałem się z pytaniem kierowanym do naszego stowarzyszenia: „A co panu przeszkadza, że pan zobaczy na ulicy trochę golizny i wyzywających póz?” – opowiada. – Przyjmijmy nawet, że mi takie zjawisko nie przeszkadza. Jednak warto wiedzieć, że przestrzeń publiczna to przestrzeń wspólna. Przeniesienie takich przekazów reklamowych jako plakatów do pokoju dziecinnego pewnie nie znalazłoby już zbyt wielu zwolenników. Warto zadać sobie pytanie: czy umieściłbym tego typu reklamę w pokoju mego kilkuletniego syna czy córki? Zapewne większość osób odpowiedziałaby negatywnie. A jednak pozwalamy, aby dokładnie tego typu treści pojawiały się koło szkoły lub na przystanku, gdzie dzieci chłoną ich treść, przyjmując je za wzorzec normalności – mówi Rafał Porzeziński, ojciec trzech córek. – Uważamy ponadto, że naprawdę wielu rodziców nie godzi się na taką zseksualizowaną rzeczywistość, tylko nie wiedzą oni, jak sobie z tym radzić i obawiają się, że zostaną wyśmiani.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter