20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zmarł Eugeniusz Mróz - ostatni żyjący kolega Karola Wojtyły

Ocena: 4.8
1721

We wtorek rano w Domu Pomocy Społecznej w Krapkowicach zmarł Eugeniusz Mróz. Miał sto lat. Był ostatnim świadkiem młodości św. Jana Pawła II w Wadowicach. Razem wychowywali się na ulicy Kościelnej, razem chodzili do szkół. W 1938 roku razem zdawali maturę.

Fot.PAP/Andrzej Grygiel

Eugeniusz Mróz urodził się 14 marca 1920 roku w Limanowej. Był synem przedwojennego urzędnika skarbowego, który w połowie lat 30. XX wieku przeprowadził się do Wadowic.

Darem niebios było - z czego sobie wtedy oczywiście nie zdawałem sprawy - że zamieszkaliśmy w tym samym domu, w którym Karol mieszkał z ojcem, emerytowanym podoficerem armii austriackiej i kapitanem 12 Pułku Piechoty. Wojtyłowie zabierali mnie czasem na wycieczki. Wędrowaliśmy razem często w Beskidy, w Pieniny, w Gorce i w Bieszczady. Przy kapliczkach z frasobliwymi Chrystusikami zatrzymywaliśmy się na modlitwę. To nas zbliżało do Boga, ale Karol był człowiekiem do tańca i do różańca.

– wspominał.

Od piątej klasy młody Mróz uczęszczał do Gimnazjum im. Marcina Wadowity, gdzie poznał swojego przyjaciela Karola Wojtyłę. Razem zdawali maturę w 1938 roku, razem też mieszkali w tej samej kamienicy na ul. Kościelnej. Po maturze ich drogi się rozeszły. Spotkali się dopiero po latach. Mróz rozpoczął studia prawnicze na UJ, które przerwała II wojna światowa.

W czasie okupacji był czynnym żołnierzem partyzantki Armii Krajowej w wadowickim Obwodzie Narodowej Organizacji Wojskowej. Używał pseudonimu "Lima". Potem działała w AK na terenie Borowej koło Mielca.

Po zakończeniu wojny osiadł w Opolu. Pracował przez wiele lat jako radca prawny. Ciągle zaangażowany był w działalność Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

W marcu br. skończył sto lat. Ostatnio mieszkał w Domu Pomocy Społecznej „Anna" w Krapkowicach. Odszedł w spokoju, nie cierpiał. W ostatnich dniach czuł się już bardzo słabo.

Eugeniusz Mróz był autorem wielu wspomnień i artykułów o latach szkolnych Karola Wojtyły i o międzywojennych Wadowicach. Po wyborze na papieża Karola Wojtyły, był jednym z najaktywniejszych animatorów życia koleżeńskiego przyjaciół szkolnych Jana Pawła II. Współorganizował spotkania klasowe i stale utrzymywał kontakty z kolegami.

Ich przyjaźń przetrwała dziesięciolecia. Klasa gimnazjalna Eugeniusza Mroza i Karola Wojtyły cały czas utrzymywała kontakt, a nawet spotykała się w kolejne rocznice matury.

Po raz pierwszy miało to miejsce w 1948 r., w 10. rocznicę matury. Do „budy” nas nie wpuszczono, mimo że zjechaliśmy się z daleka. Karol Wojtyła, jako młody ksiądz, właśnie wrócił ze studiów rzymskich i odprawił dla nas Mszę. Woźna wpuściła nas tylnym wejściem i na progu gabinetu dyrektora zostawiliśmy list ze słowami: „Kochana budo, jesteśmy ci zawsze wierni”. Potem spotykaliśmy się w okrągłe rocznice matury, także u biskupa, a następnie arcybiskupa Wojtyły

- wspominał w 2013 r. w rozmowie z Grzegorzem Polakiem z KAI Eugeniusz Mróz.

Jak dodawał, podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, w Wadowicach Jan Paweł II „wymknął się spod opieki ochrony, by spotkać się z nami na tyłach budynku parafialnego".

Wręczyliśmy mu bukiet biało-czerwonych kwiatów. Każdego z nas przytulił do piersi, łzy błysnęły mu w oczach. Zaprosił nas do Watykanu słowami: „Przyjedźcie do mnie, zapewniam wam wikt i kwaterunek

- mówił.

Dwukrotnie gościliśmy w Watykanie i dwukrotnie w położonej nad jeziorem Albano letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo. Podczas pierwszej wizyty w pałacu apostolskim żartował, że dzięki nam może jeść tort orzechowy, bo siostry mu nie pozwalają. W czasie wszystkich pielgrzymek Jana Pawła II do ojczystego kraju, mimo bardzo napiętego programu, zawsze znalazł czas dla nas, kolegów z wadowickiego gimnazjum

- wspominał Eugeniusz Mróz.

Eugeniusz Mróz jako świadek życia Karola Wojtyły często był proszony przez media krajowe i zagraniczne o wywiady, podczas nich zawsze starał się podkreślać pozytywny obraz miasta i odnosił się z szacunkiem do jego historii.

14 lutego 2010 r. Rada Miejska w Wadowicach przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter