19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bojkot, czyli trudne wyjście

Ocena: 5
1464

Nie chcę wyjść na nudziarza. Nie chcę zajmować się tematami z pogranicza sportu.

fot. Oficjalne logo JJOO París 2024 - www.paris2024.org | CC BY 4.0

Nie chcę wciąż pisać o sprawach związanych z rosyjską agresją na Ukrainę. Nie chcę, ale muszę. Jeśli ktoś z Państwa ma tego dość – zrozumiem. Proszę też jednak zrozumieć mnie i wiele innych osób. Musimy mówić, pisać, krzyczeć głośno o sprawach, które niektórzy najchętniej załatwialiby w ciszy gabinetów. A w tej ciszy słychać byłoby tylko szelest banknotów. Bo ogromne pieniądze od dawna krążą w światowym sporcie. Krążą i sprawiają, że mnóstwo wyborów jest podejmowanych pod ich wpływem.

Proszę pamiętać: zegar tyka szybko, do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało mniej niż pięćset dni. Decyzja w sprawie startu w imprezie sportowców z Rosji i Białorusi nastąpi najprawdopodobniej na początku przyszłego roku. Czyli de facto za chwil kilka. Wiem. Ciągle o tym myślę i pamiętam. Ta decyzja łatwa z pewnością nie będzie, tym bardziej że może zaważyć na przyszłości olimpijskiej rywalizacji. Międzynarodowy Komitet Olimpijski znalazł się blisko ściany. Z tego miejsca nie ma ucieczki, bo nie da się uniknąć pewnej odpowiedzialności. Mam wrażenie, że przed ruchem olimpijskim jest jeden z najpoważniejszych zakrętów w historii. A wiemy doskonale, że w tej historii nie brakowało trudnych momentów.

Wystarczy wspomnieć czasy „zimnej wojny” i to, kogo zabrakło na igrzyskach olimpijskich w Moskwie oraz w Los Angeles. Najpierw zabrakło krajów zachodnich, później sportowców z ZSRR i państw będących pod sowieckimi wpływami. Smutne to czasy. Dziś możemy mieć z nich powtórkę. Dlatego z jednej strony bojkot igrzysk, a z drugiej wykluczenie z nich kogokolwiek to są trudne wyjścia. Pewnie niepopularne. Być może nie najlepsze. I na pewno w takiej sytuacji nie zabraknie pokrzywdzonych. Doceniam więc słowa ministra sportu w wywiadzie dla TVP Sport. Kamil Bortniczuk podkreślił, że nasi zawodnicy mogą liczyć na wsparcie: „Nie można pominąć także sportowców, którzy z własnej woli – mimo uzyskanej kwalifikacji – ze względu na swoje poglądy i podejście do wartości olimpijskich, zdecydowaliby się zrezygnować z udziału w igrzyskach obok Rosjan. Dla nich także jesteśmy gotowi uruchomić mechanizmy i zapewnić im możliwość publicznego finansowania oraz dalszego rozwoju”.

W teorii taki scenariusz trzeba brać pod uwagę. Nie wiemy bowiem, co wydarzy się w najbliższych miesiącach za naszą wschodnią granicą. Być może czekają nas awantury, wykluczenia i rezygnacje. Jeśli tak się stanie – zwycięzców na pewno nie będzie. Bojkot, jeśli nastąpi, okaże się być może koniecznym wyjściem. Trudnym, ale jedynym możliwym.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter