Mamy coś pozytywnego! Oczywiście, jak zawsze i jak do wszystkiego w naszym kraju, można się przyczepić.

W środowisku piłkarskim już pojawiły się głosy, że to żadna reforma, że pojawiła się za późno – no i przede wszystkim, że to tylko i wyłącznie kolejny element przedwyborczej kampanii Zbigniewa Bońka. Cóż, zawistników nad Wisłą nie brakowało nigdy. Ale zostawmy ich w spokoju, to ich problem.
Narodowy Model Gry – tak nazywa się program przygotowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. W skrócie: jest to system szkolenia mający wspomóc rozwój piłkarzy w naszym kraju. Od najmłodszych do seniorów. Specjalnie opracowany podręcznik liczy ponad trzysta stron, zawiera mnóstwo porad i ćwiczeń oraz ma być inspiracją nie tylko dla szkoleniowców. Jednym z twórców programu jest trener reprezentacji młodzieżowej Marcin Dorna. „Chcemy dać trenerom wędkę, a nie rybę. Zawodnicy znajdą tam informacje, jak zachowywać się w każdym momencie gry w piłkę nożną” – podkreśla szkoleniowiec.
Oprócz tego PZPN chce zmobilizować kluby, aby stawiały na młodzież. Pro Junior System to projekt, w którym kluby za każdą minutę spędzoną na boisku przez wychowanka lub młodzieżowca dostaną finansowe premie. Takim inicjatywom można tylko przyklasnąć. Bo w ostatnich latach nastąpił wysyp szkółek piłkarskich w naszym kraju. I jeśli rodziców na to stać, bez problemów mogą wysyłać swoje pociechy na treningi. Czasami naprawdę nie są to duże koszty, bo nie wszystkie takie miejsca nastawione są na zarabianie. Projekt PZPN jest jednak szalenie ważny, bo pomoże w rozwoju tym najlepszym. Nie wszyscy przecież będą nowymi Bońkami czy Lewandowskimi. Dla najszerszych kręgów pozostanie piłka amatorska. Ci najbardziej uzdolnieni muszą jednak wiedzieć, że ktoś im pomoże i że nie będą musieli szukać nauczycieli w Anglii czy Niemczech. W tak dużym kraju jak Polska naprawdę stać nas na to, by co roku wyławiać po kilka wybitnych jednostek.
Narodowy Model Gry ma w tym pomóc. Dlatego wielkie brawa dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tego pomysłu. Teraz nasza reprezentacja goni najlepszych, bo ma wspaniałego lidera w osobie Roberta Lewandowskiego. To piłkarz wybitny. Jednym z celów reformy przygotowanej przez PZPN jest wyszkolenie kolejnych wyjątkowych zawodników. Jeśli się to uda, Polska może być w przyszłości drugą Holandią. Przez lata piłkarski świat podbijały talenty z kraju tulipanów. Fajnie byłoby, gdyby wkrótce ich miejsce zajęły młode, utalentowane orły znad Wisły.
![]() |
Mariusz Jankowski |