16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ręce pełne roboty

Ocena: 0
1399

Jeszcze miesiąc temu taka sytuacja pozostawała w sferze marzeń.

fot. PAP/Marek Kliński

Odmrażanie sportu było w planach, ale nikt nie wiedział co, gdzie i kiedy uda się zrobić. Na szczęście udaje się coraz więcej. Najpierw piłkarze przebierali nogami i opowiadali o głodzie piłki, który muszą zaspokoić, a później w podobnym tonie mogli wypowiadać się siatkarze. Reprezentacja Polski na zgrupowanie do Spały przyjechała z jednej strony z lekką niepewnością (badania, izolacja), a z drugiej z ogromną radością. Było to widać, słychać i czuć. Na każdym kroku. Trener Vital Heynen nie byłby sobą, gdyby nie zaplanował wspólnego grilla oraz innych atrakcji, które pomagają mu scalać drużynę. To budowanie wspólnoty, podnoszenie na duchu po trudnym okresie pandemii było jednym z najważniejszych założeń pierwszego zgrupowania. Ktoś powie: e tam, to dorabianie ideologii. A ja odpowiem: nieprawda. Gdyby to było tylko mydlenie oczu, to w podobny sposób nie wypowiadaliby się byli reprezentanci. Krzysztof Ignaczak mówi wprost: dla rozwoju grupy, jaką jest reprezentacja, wspólne przebywanie, biesiadowanie, a czasami wręcz wygłupianie się ma wielką wartość. A były libero naszej reprezentacji niejedno widział i na wielu zgrupowaniach przebywał. Nie mam więc wątpliwości, że wie, co mówi.

W kadrze Heynena jest wielu zawodników, którzy już zmienili lub za chwilę zmienią kluby. Na pierwszy plan wybił się transfer Bartosza Bednorza. Przyjmujący reprezentacji trafił z Modeny do Kazania. Zenit to drużyna, którą śmiało można porównać do piłkarskiego galaktycznego Realu Madryt. Bednorz będzie grał w zespole z rosyjskiego i europejskiego topu. Świetnie zarobi, a przede wszystkim zadba o swój rozwój. Bo jego szkoleniowcem został Władymir Alekno, czyli siatkarska sława trenerska. To prosty sygnał, że Bednorz ma chęć zostać ważną postacią polskiej drużyny. I dla naszej kadry to znakomita wiadomość, bo przecież właśnie na przyjęciu trener Heynen ma prawdziwe kłopoty bogactwa. Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Bartosz Kwolek czy Artur Szalpuk to siatkarze gwarantujący wielki spokój. Jeśli do tego grona jeszcze mocniej dołączy Bednorz, to nie zostanie nic, tylko się cieszyć. Walka o miejsce w kadrze na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie już się rozpoczęła. Dlatego belgijski trener reprezentacji Polski w najbliższych miesiącach będzie miał ręce pełne roboty, a głowę pełną pytań i zagadek.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter