Bardzo krótko zawodnicy i kibice Legii Warszawa cieszyli się awansem mistrza Polski do czwartej, decydującej rundy kwalifikacji Ligii Mistrzów.
W ostatnim meczu Legioniści pokonali Celtic Glasgow na wyjeździe 2:0 (wcześniej wygrali na własnym stadionie 4:1). Podwójne zwycięstwo poszło jednak na marne, gdyż UEFA przyznała Szkotom walkower w rewanżowym spotkaniu. Wszystko za sprawą występu w Edynburgu Bartosza Bereszyńskiego. Piłkarz pojawił się na boisku w 87. minucie meczu, choć nie miał do tego prawa. Zgodnie z przepisami bowiem powinien pauzować w dwumeczu z Celtikiem za czerwoną kartkę otrzymaną jeszcze w zeszłym sezonie w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europejskiej. W ten sposób trzy minuty pozbawiły Legionistów szans na grę w Lidze Mistrzów. Klubowi z Łazienkowskiej na otarcie łez została walka w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy.
Kompromitacja Lecha
Zbyt silnym przeciwnikiem okazał się dla Lecha Poznań islandzki zespół Stjarnan FC. Po bezbramkowym remisie na własnym stadionie i wcześniejszej przegranej na wyjeździe 0:1 piłkarze „Kolejorza” pożegnali się z Ligą Europy w trzeciej rundzie eliminacji. Zwycięski okazał się natomiast remis Ruchu Chorzów z duńskim Esbjerg fB. Wynik 2:2 na wyjeździe (tydzień temu w Chorzowie było 0:0) dał awans polskiej drużynie.
Majka znów zwycięża
Rafał Majka zwyciężył piąty etap 71. Tour de Pologne. Tuż za nim finiszowali Hiszpanie Benat Intxausti i Jon Izagirre. To pierwsze zwycięstwo etapowe polskiego kolarza w tym wyścigu od 11 lat. Zawodnik grupy Tinkoff-Saxo jest w świetnej formie. W lipcu triumfował na dwóch odcinkach Tour de France i zwyciężył w klasyfikacji górskiej „Wielkiej Pętli”.