25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Urlop i sport

Ocena: 0
1124
Miało być spokojnie. Nieco inaczej niż w ostatnich latach. Cały czas wyłączony telefon i mało tematów związanych z pracą, czyli ze sportem. Wyszło jak zawsze. No prawie, jak zawsze. A urlopowe tygodnie miałem tym razem wyjątkowe. To było jak rodzinny tour dookoła Polski. Przystanki po drodze? Bardzo różne i bardzo piękne. Między innymi jeziora na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim, Beskid Sądecki, letnie uroki Mazowsza i na koniec nadmorski pas nad Bałtykiem.

Nad wodą wypłynął temat, z powodu którego śmieje się z nas piłkarska Europa. Pytań o Legię miałem dość już po dwóch dniach od rozpoczęcia afery z walkowerem. Po całym zamieszaniu wciąż nie rozumiem jednego. Dlaczego od razu nie ukarano winnych? Gdy drużyna gra słabo to trener czasami traci pracę, jeszcze siedząc na ławce rezerwowych lub dowiaduje się o dymisji w szatni po meczu. A za sytuację, która skompromitowała mistrza Polski co najwyżej… szybko przeproszono. Tak, jakby wyrzucenie w błoto milionów euro, nie miało znaczenia. Za niekompetencje trzeba płacić – w tym przypadku posadą. Ale mijały godziny, dni, tygodnie, a kibice Legii nie wiedzieli, kto tak naprawdę zawinił.

W górach wylądowałem akurat wtedy, gdy w Krakowie triumfalnie wygrywał Rafał Majka. To było jego lato. Błyszczał we Francji, a później, mimo zmęczenia także w Ojczyźnie. Miał jechać, bo tego oczekiwali wszyscy wokół. Sukces nie był najważniejszy, ale on go osiągnął. I dlatego nie mogą dziwić badania popularności. Rok temu nazwisko Majka kojarzyło kilka procent Polaków. Teraz zna go ponad połowa naszych rodaków.

W rankingach popularności od dawna wysoko są nasi lekkoatleci. I będzie tak dalej, bo mistrzostwa Europy w Zurychu były dla biało-czerwonych bardzo udane. Znów pokazaliśmy kilka nowych talentów, ale mi zaimponowali ci, których już znamy. Anita Włodarczyk, Tomasz Majewski czy Paweł Fajdek. Osiągnęli już w życiu bardzo dużo, ale wciąż są głodni sukcesów i je osiągają. A co najważniejsze nie obrażają się na rzeczywistość. Majewski i Fajdek nie byli najlepsi, ale potrafili pozostać w czołówce. Właśnie dzięki nim mój urlop ze sportem w tle zakończył się tak radośnie.

Mariusz Jankowski
Idziemy nr 34 (466), 24 sierpnia 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter