19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wybory

Ocena: 0
1391

Z jednej strony mamy wszystko zapięte na ostatni guzik, proces przebiegający zgodnie z planem.

fot. PAP/Grzegorz Momot

Z drugiej – zaskakującą decyzję. Jedno i drugie związane z wyborami. A te bywają trudne, ryzykowne, niespodziewane.

Ta część bardziej poukładana dotyczy nowych selekcjonerów siatkarskich reprezentacji kobiet i mężczyzn. Działacze PZPS mieli w kim wybierać, teraz, gdy grono kandydatów zostało zawężone, ostatnie przesłuchania kandydatów będą decydujące. Mocnych oraz uznanych nazwisk nie brakuje. Trzeba więc mieć nadzieję, że doczekamy się decyzji pozwalających rozwinąć skrzydła obu naszym kadrom. Siatkarki na pewno potrzebują dobrego szkoleniowca, który pozwoli im gonić światową czołówkę. Siatkarze czekają na trenera potrafiącego dać ważne impulsy. Umiejącego zarządzać grupą bardzo dobrych, a czasami wybitnych zawodników. To wielka sztuka. Dlatego ten, kto nominację otrzyma, będzie musiał od pierwszego dnia pracy zakasać rękawy. Tym bardziej że w naszym kraju siatkówka niezmiennie cieszy się wielką popularnością. Popularnością zrodzoną z sukcesów.

Teraz kibice, przyzwyczajeni do dobrego, liczą na to, że Polska nadal będzie siatkarskim mocarstwem. A to może oznaczać tylko jedno: praca nad Wisłą to na pewno wyzwanie. Martwić może jedynie fakt, że wśród kandydatów do obu funkcji byli niemal wyłącznie obcokrajowcy. Polska myśl szkoleniowa nie istnieje? Tak źle oczywiście nie jest. Na pewno jednak trzeba na tym polu postarać się o poprawę. I mam wrażenie, że nowy prezes związku, Sebastian Świderski, ma tego świadomość.

Ten drugi, zaskakujący wybór związany jest z decyzją naszej najlepszej tenisistki. Iga Świątek pożegnała się z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Jego następcą został Tomasz Wiktorowski, ten sam, który do sukcesów prowadził niedawno Agnieszkę Radwańską. I bez wątpienia doświadczenie zebrane w świecie tenisa kobiecego będzie tutaj procentowało. Nie zmienia to jednak tego, że decyzja Igi Świątek była zaskakująca. Oczywiście od jakiegoś czasu mówiło się o problemach naszej tenisistki. Pojawił się kryzys, widoczny podczas ostatnich tegorocznych turniejów. Przyczyn tego stanu rzeczy było kilka. Czy jednak najważniejszą zmianą, jakiej potrzebowała triumfatorka French Open, jest zmiana szkoleniowca? Mam spore wątpliwości. Bo w tenisowym środowisku od pewnego czasu mówiono o tarciach w sztabie Igi Świątek. Teraz się okazało, że w efekcie tych napięć pracę stracił trener.

Chcę wierzyć, że to dobrze przemyślany ruch naszej tenisistki. I oby nigdy go nie żałowała.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter