29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Złe wieści

Ocena: 0
1849

Niemal co weekend jest o nim głośno w mediach całej Europy. I nic dziwnego, bo na piłkarskiej giełdzie to wciąż nazwisko bardzo gorące.

fot. pixabay.com/CC0

Niemal co weekend jest o nim głośno w mediach całej Europy. I nic dziwnego, bo na piłkarskiej giełdzie to wciąż nazwisko bardzo gorące. Nie może być jednak inaczej, skoro Robert Lewandowski strzela gole z regularnością szwajcarskiego zegarka. Asystuje nieco rzadziej, ale gdy już to robi, bywa spektakularnie – tak jak choćby w niedawnym meczu Ligi Mistrzów z Chelsea w Londynie. I właśnie po tym spotkaniu dotarła wiadomość o kontuzji. Wiadomość mocno zaskakująca.

Po pierwsze, kapitan reprezentacji Polski dograł mecz w Londynie do końca i nic nie wskazywało na kłopoty. A po drugie, Lewandowski i problemy ze zdrowiem? To się nam w głowach nie mieści, bo przez lata polski napastnik wydawał się niezniszczalny. Przecież nawet niedawny odpoczynek związany z operacją pachwiny został dokładnie zaplanowany na czas przerwy zimowej. Wszystko było przemyślane i tak ułożone, by od pierwszych tegorocznych meczów Lewandowski był do dyspozycji. Wcześniej żadne poważne urazy nie komplikowały kariery naszego najlepszego napastnika. Teraz czeka go miesiąc przerwy. Oby nie więcej.

Bo złe wieści o zdrowiu naszego najlepszego piłkarza oznaczają ogromne kłopoty dla trenera reprezentacji. W roku mistrzostw Europy takich wiadomości chcemy unikać, a przecież wcześniej kontuzje przydarzyły się Krystianowi Bielikowi i Dawidowi Kownackiemu. Ich nieobecność w kadrze nie będzie jednak tak odczuwalna jak brak kapitana. W tym momencie mamy bowiem problem z napastnikami. Arkadiusz Milik nie zawsze gra w Napoli, a Krzysztof Piątek po przeprowadzce z Mediolanu do Berlina wpadł z deszczu pod rynnę. Jego nowy klub bowiem czeka walka o utrzymanie w Bundeslidze i w takich okolicznościach Piątkowi trudno o spokojną pracę i odbudowę dyspozycji. A gdzie szukać następców?

Gdziekolwiek się człowiek obejrzy, zaczynają się schody. Jarosław Niezgoda? W reprezentacji nigdy niesprawdzany, właśnie wyjechał grać za ocean. Patryk Klimala? Podobnie jak Jarosław Niezgoda, tyle że trafił nieco bliżej – w Szkocji jednak o regularnych występach może tylko pomarzyć. Kamil Wilczek? Był chwalony za grę w Danii, ale zamienił ją na Turcję i w pierwszych meczach ani razu nie trafił do bramki. To pierwsze przykłady z brzegu, ale doskonale ilustrujące sytuację. Kontuzja Lewandowskiego to najgorsze, co może spotkać reprezentację Polski. Dlatego trzeba się pocieszać, że te złe wieści dotarły do nas teraz – a nie na przykład w maju. Robertowi życzę szybkiego powrotu na boisko oraz by w najbliższym czasie nie pojawiły się już żadne złe wiadomości dotyczące jego zdrowia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter