W Adwencie na katolickiej modlitewnej aplikacji Hallow rusza specjalne wyzwanie na ten czas. Polega ono na przeżyciu 22 specjalnych medytacji opartych głównie o teksty C.S. Lewisa. Rozważania czyta północnoirlandzki aktor Liam Neeson. W materiale promocyjnym akcji wskazuje on, że podawane treści skupiają się na cennych propozycjach dotyczących pogłębiania własnej wiary oraz nauki prawdziwej miłości.
Zapytany, czy sam podczas nagrań przeżył już w całości te rozważania, mężczyzna odpowiada, iż nie tak wygląda ten sposób rozmowy z Bogiem.
Modlitwy medytacyjne, jak myślę, trzeba powtarzać. To nie jest tak, że przy jednym tylko posiedzeniu powiesz: «o, mam to!»”
– mówi.
Dodaje, że stanowi to zazwyczaj regułę z każdą modlitwą: „im częściej ją powtarzasz, im głębiej w nią wchodzisz, tym głębsze znajdujesz przesłanie”.
Aktor wyraża swoją nadzieję, iż użytkownicy aplikacji poprzez adwentową akcję „znajdą w swoim życiu trochę więcej nadziei i spokoju”. Jak wskazuje, poruszany w tekstach temat dotyczy również odzyskania w sobie zdolności do zdumiewania się i bycia jak dzieci. Dodaje, że jego zdaniem „Boże Narodzenie stanowi taki piękny czas w roku, aby starać się odzyskać to poczucie zachwytu w naszym życiu”.
Liam Neeson odpowiada również na pytanie, który fragment jego osobiście najbardziej poruszył. Jak wyznaje, chodzi tu o ten dotyczący miłości.
Mówi on, że «kochać» w ogóle znaczy «być bezbronnym». Miłość: wszystko w twoim sercu zostanie skrzywione i prawdopodobnie złamane
– zaznacza aktor.
I kontynuuje: „dalej mówi, że możesz próbować chronić swoje serce, ale jeśli to zrobisz, stanie się ono twarde i zimne”. Mężczyzna konkluduje następnie swoją myśl: „czytając to, po prostu pomyślałem, iż nasze serca zostały stworzone do kochania i bycia wrażliwymi, a to bardzo mocno do mnie przemówiło”.