Karol i Emilia zostawali rodzicami trzykrotnie. O ich najmłodszym synu, Karolu Wojtyle, słyszał cały świat. O wiele mniej znane są natomiast losy dwojga pozostałych dzieci – Edmunda oraz Olgi.

Zimowego dnia 10 lutego 1906 r. w krakowskim kościele Świętych Piotra i Pawła związek małżeński zawarli dwudziestosiedmioletni żołnierz i młodsza od niego o pięć lat córka krakowskiego rymarza. Niewielu pamiętałoby dzisiaj o tej parze, gdyby siedemdziesiąt dwa lata później ich najmłodszy syn nie został wybrany na papieża.
Swoje drugie dziecko, dziewczynkę, Wojtyłowie stracili tuż po porodzie. O istnieniu siostry papież wiedział, wspomniał ją bowiem w swoim testamencie. Prawdopodobnie jednak nie znał jej imienia. O tym, że nosiła imiona Olga Maria, wiadomo z zapisów ewidencji wojskowej ojca, Karola Wojtyły. Dziewczynka przyszła na świat 7 lipca 1916 r. Niestety, zmarła krótko po narodzeniu. Zachowała się adnotacja w księdze ochrzczonych parafii Opatrzności Bożej w Białej (dzisiaj Bielsko-Biała), zidentyfikowana przed dziesięciu laty przez dziennikarza Grzegorza Polaka. Dzięki temu wiemy, że dziewczynka żyła tylko szesnaście godzin, a dwa dni po śmierci została pochowana.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 20 (863), 15 maja 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 18 maja 2022