19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dni w ciszy

Ocena: 0
1930

„Nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadowala i nasyca duszę.” Zgodnie z tą maksymą św. Ignacego Loyoli rekolekcje ignacjańskie opierają się na skupieniu wewnętrznym i ciszy zewnętrznej.

Ignacy Loyola, ranny w nogę w wojnę o Nawarrę w 1521 r., musiał wycofać się z walk i przejść przewlekłą rekonwalescencję. Sięgnął wówczas po książki opisujące życie Chrystusa, a po ich lekturze przed ołtarzem w kościele zawiesił broń, a biednym rozdał ubranie. Kolejne kilkanaście miesięcy spędził odosobniony w jaskini, w ascezie modląc się i kontemplując. Swoje doświadczenia spisywał w formie notatek, które później ukazały się jako „Ćwiczenia duchowe”, zatwierdzone przez papieża Pawła III w 1548 r. Właśnie w tej niewielkiej książeczce św. Ignacy Loyola przedstawił swoją propozycję formacyjną.

Obecnie jego szkoła modlitwy jest stosowana podczas rekolekcji ignacjańskich, prowadzonych przez zakon jezuitów. Odbywają się one w ośrodkach, w których uczestnicy spędzają kilka dni, skupiając się na indywidualnym medytowaniu słów Pisma Świętego, przy możliwości konsultacji z pomocnikiem duchowym.

– To jest konkretna metoda nauki języka, w którym mówi Bóg: metoda rozwoju wewnętrznego, integracji siebie samego, słuchania Boga i siebie – mówi o. Jan Wojda SJ w fi lmie „Trzy dni w ciszy – jak wyglądają”. Jest on jednym z prowadzących rekolekcje „Szkoła kontaktu z Bogiem”, skierowane głównie do młodzieży.

Zgodnie z zaleceniami św. Ignacego Loyoli, rekolekcje ignacjańskie rozpoczynają się od Fundamentu. – Na Fundament Ćwiczeń mogą przyjechać osoby, które fizycznie i psychicznie są w stanie znieść trudy kilku dni w całkowitym milczeniu. Najogólniej mówiąc, pierwszy etap rekolekcji nie tylko wprowadza w dalsze części, ale jest też weryfikacją zdolności człowieka do dalszej drogi rekolekcyjnej – wyjaśnia o. Grzegorz Ginter SJ z Europejskiego Centrum Edukacji i Kultury, które organizuje rekolekcje ignacjańskie w Warszawie.

Dopiero po przebyciu Fundamentu można wziąć udział w czterech kolejnych etapach, nazywanych Tygodniami. Wtedy rozważa się kolejno: istotę grzechu, życie Chrystusa, Jego mękę, a na końcu zmartwychwstanie i wstąpienie do nieba. Dla osób, które przeszły wszystkie etapy, przeznaczona jest Synteza, podczas której uczestnicy modlą się, wykorzystując całość dynamiki ćwiczeń duchowych bądź rozważają konkretne problemy związane z naszą wiarą.

– Aby w rekolekcjach doszło do spotkania z Bogiem, potrzeba uwierzyć w tego Boga, a szczególnie w Jego obecność w sercu czy też duszy człowieka i w to, że On tam chce się spotykać i mówić do człowieka – wyjaśnia o. Ginter i wyjaśnia, do kogo są skierowane rekolekcje: – Jeśli człowiek jest na granicy wiary i niewiary i w tym doświadczeniu zerwał relację z Bogiem, to lepiej, by do tych rekolekcji się przygotował, podobnie jak osoby niewierzące. Osoby zaś, które mają różne wątpliwości w wierze, ale utrzymują z Bogiem jakąś relację, choćby sakramentalną, i jakąś formę modlitwy w codzienności, mogą oczywiście przyjechać.

Małgorzata Szczęśniak, która brała udział w rekolekcjach ignacjańskich w Wolborzu pod Łodzią, po niemalże 13 latach zdecydowała się na ponowny udział w Fundamencie i I Tygodniu. Mówi, że metoda rachunku sumienia proponowana podczas rekolekcji to „prosta droga do nieba”. – Za każdym razem rekolekcje ignacjańskie są walką z samym sobą, ze swoimi słabościami. Ze względu na milczenie zostajesz tylko ty i Bóg. Prawda o sobie samym nigdy nie jest łatwa, ale miłość Boga zawsze jest większa i zawsze zwycięża – mówi i zapowiada, że chce wziąć udział w II Tygodniu rekolekcji.

W najbliższym czasie rekolekcje odbędą się m.in. w Warszawie, Gdyni, Częstochowie, Zakopanem i Kaliszu, a także w wielu mniejszych miejscowościach na terenie całej Polski. Często najbliższe terminy są już zajęte, co świadczy o potrzebie doświadczenia Boga w Jego słowie i przede wszystkim w ciszy, której często brakuje w naszej codzienności. „Niechaj Ćwiczenia będą kuźnią nowych ludzi, autentycznych chrześcijan, oddanych apostołów – modlił się Jan Paweł II w 1979 r. – aby szkoła »Ćwiczeń duchowych« była skutecznym środkiem przeciwko złu współczesnego człowieka, który, wciągnięty w ludzką zmienność, żyje poza sobą, zajęty zbytnio rzeczami zewnętrznymi”.

Anna Krogulec
fot. Anna Krogulec

Idziemy nr 27 (561), 3 lipca 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter