Osiem dni po Bożym Narodzeniu odbyło się obrzezanie dziecięcia, ktoremu nadano imię Jezus (Bóg zbawia). Czym dzisiaj się kierujemy przy wyborze imion dla swoich dzieci?
Od pierwszych dziesięcioleci XVIII w. w Kościele obchodzono święto Najświętszego Imienia Jezus, które zniknęło po Soborze Watykańskim II. Posoborowa reforma kalendarza, chcąc liturgicznie uwypuklić rolę Maryi w dziele wcielenia, ustanowiła uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki w oktawę Bożego Narodzenia, znosząc jednocześnie dwa święta: Imienia Jezus, a także Obrzezania Pańskiego.
Najświętsze Imię Jezus, wspominane 3 stycznia, wróciło do odnowionego kalendarza liturgicznego w 2002 r. jako wspomnienie dowolne. Ale przecież daje to możliwość obchodzenia go w liturgii z własnym formularzem mszalnym, czytaniami oraz odpowiednimi tekstami w Liturgii godzin. Ufam, że wielu księży chętnie z tej możliwości korzysta, choć pewnie jeszcze nie czynią tego wszyscy.
Warto przyswoić sobie wprowadzenie do tego wspomnienia, jakie przedstawiają teksty Liturgii godzin: „Dla ludzi wierzących imię Jezus jest najdroższe i najświętsze. Oznacza ono Osobę Syna Bożego, w którym jest nasze pojednanie z Bogiem i wieczne zbawienie. Kult Najświętszego Imienia Jezus rozpowszechnił się w Kościele szczególnie w XV wieku. Do rozszerzenia czci imienia Jezus przyczynili się w sposób szczególny św. Bernardyn ze Sieny i św. Jan Kapistran z zakonu św. Franciszka z Asyżu”. Pamiętajmy, że Kościół nie tylko obchodzi to wspomnienie w liturgii, ale także posiada Litanię do Imienia Jezus, dziś nieco zapomnianą.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 01 (844), 02 stycznia 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 05 stycznia 2022
Co? Gdzie? Kiedy?
