19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak wierzymy?

Ocena: 0
4276

Ksiądz Bogdan Bartołd, proboszcz archikatedry św. Jana w Warszawie, wcześniej wieloletni duszpasterz akademicki, uważa, że za wcześnie, by mówić o laicyzacji. – Z ponad trzydziestoletniego doświadczenia mogę powiedzieć, że to wiara bardziej świadoma – podkreśla. – Coraz więcej słyszę próśb o kierownictwo duchowe, obserwuję systematyczne przystępowanie do sakramentu pokuty, udział w rekolekcjach zamkniętych. Widać potrzebę pogłębiania duchowości, ludzie chcą być mocni Bogiem.

 

Kopalnie i pustynie

Od lat na polskiej mapie wiary prym wiedzie diecezja tarnowska: tu jest najwyższy poziom wskaźnika dominicantes (66,9 proc.), comunicantes (25,3 proc.), najwyższy odsetek katolików (98,8 proc.), wskaźnik liczby parafii (452) oraz księży (1559) i alumnów. – Tereny południowej Galicji od zawsze wyróżniały się pod tym względem – tłumaczy prof. Koseła. – To ziemia ludzi niewykorzenionych. Nie było tam wielkich emigracji do USA, przybyszów też nie.

Ksiądz Bartołd wytłumaczenia fenomenu diecezji tarnowskiej szuka w rodzinie, która jest tam wyjątkowo silna. – Tam wartościami chrześcijańskimi się żyje, przekazując je z pokolenia na pokolenie, a więzy pokoleniowe są silne – mówi. – Nie dziwi więc, że te tereny to również kopalnia powołań.

Dawniej pustyniami wiary były tzw. ziemie odzyskane. – Dziś widać, jak ten obraz się zmienia, sytuacja się wyrównuje. To dzięki systematycznej pracy w parafiach – zauważa prof. Koseła. – Granice rozbiorów wreszcie zaczynają się zacierać, Polska normalnieje.

Ze statystyk ISKK wynika, że w Polsce pracuje 25 tys. księży – statystycznie jeden ksiądz przypada na blisko 1500 osób. – To dużo mniej niż kiedyś, gdy było to 1800-2000 wiernych na jednego duchownego. W latach 60. wyglądało to o wiele gorzej – komentuje socjolog. – Struktura Kościoła się rozbudowuje, instytucje dobrze pracują, o czym świadczy ich liczba, która w 2016 r. sięgnęła 10 tys.

– W porównaniu z Europą Zachodnią nasycenie społeczeństwa polskiego duchowieństwem jest duże – mówi ks. Bartołd. – Ale ewangelicznie powiem: „Żniwo wielkie, a robotników mało”. Jest głód wiary, trzeba się więc modlić o kolejne powołania. Bo na przykładzie bloku wschodniego widzieliśmy, jak społeczeństwo poganieje, gdy zabraknie kapłanów.

 

Jezus na twitterze

Kolejne wyraziste dane dotyczą rosnących liczb chrztów (wzrost o 5 tys.), Pierwszej Komunii Świętej (o 10 tys.) i sakramentu małżeństwa (o 2 tys.). Spada za to liczba bierzmowanych wśród młodzieży (o 5 tys.) – do sakramentu tego przystępuje trzy czwarte ochrzczonych.

– Jeśli się to liczy w liczbach bezwzględnych, to owszem, spadek jest widoczny – mówi prof. Koseła. – Ale w sytuacji bierzmowania mamy do czynienia ze spadkiem demograficznym. To samo dotyczy spadku powołań.

Jednak zarówno przy zmniejszającej się liczbie powołań, jak i kandydatów do bierzmowania ks. Jan Sikorski – znany wieloletni duszpasterz i proboszcz – upatruje także przejaw osłabienia rodziny. – Zapracowani rodzice często nie mają czasu dać dorastającym dzieciom wsparcia duchowego, młodzi ulegają więc wpływom środowiska. Powodem, dla którego kiedyś młodzi masowo nie odwracali się od Kościoła mimo usilnych zabiegów komunistów, była silna pozycja rodziny, która była jak parasol ochronny na te działania. Nie bez znaczenia jest też mała dzietność – dodaje – bo dzieci wychowywane jako te, wokół których skacze rzesza dorosłych, dojrzewają później – i do wiary, i do powołań.

Okres dojrzewania zawsze obarczony jest ryzykiem odejścia od wiary, jak twierdzi ks. Bogdan Bartołd. – Dlatego sakrament bierzmowania jest często odsuwany w czasie, np. na czas studiów czy zawarcia związku małżeńskiego – mówi. – Kiedy jednak obserwuję „późnych bierzmowanych”, wierzę, że wrócą do Kościoła.

 

Parafialne gazety

Po raz pierwszy ISKK zbadał parafialne media. Okazuje się, że co trzecia parafia wydaje papierowe publikacje – w sumie to 20 mln egzemplarzy rocznie. W internecie publikuje prawie 90 proc. parafii. Stronę internetową ma połowa z nich – w ciągu sześciu lat to wzrost o 11 proc. Profil w mediach społecznościowych ma 17 proc.

– Gdyby Jezus żył w naszych czasach, poruszałby się samolotem, korzystał z internetu i komórki – mówi ks. Bartołd. – Kościół musi odczytywać znaki czasu i korzystać z tych samych środków, co wierni. Media społecznościowe mogą nieść dobro. Kiedyś do kościołów wprowadzano nagłośnienie, pojawiały się Msze radiowe i telewizyjne. Ale – jak ze wszystkiego – i z mediów elektronicznych należy korzystać z umiarem, pamiętając, że nie zastąpią spotkania z żywym człowiekiem.

Jak co roku, przy okazji publikacji statystki kościelnej pojawia się pytanie: czy to już sekularyzacja i czy grożą nam puste kościoły, jak na Zachodzie?

– Pamiętam czasy, kiedy pierwszy sekretarz KC PZPR mówił do prymasa Stefana Wyszyńskiego, proszącego o pozwolenie na budowę nowych kościołów: „Eminencjo, nie ma potrzeby, bo za 10-15 lat one będą puste” – relacjonuje ks. Bartołd. – Ja patrzę w aspekcie Bożym i wierzę, że przy takich orędownikach, jak Matka Boża Częstochowska, św. Jan Paweł II czy bł. Jerzy Popiełuszko sekularyzacja i puste kościoły nam nie grożą. Wystarczy trzeźwo na to popatrzeć: podczas gdy na Zachodzie kościoły się zamykają, w Polsce budują się nowe – nie dlatego, że duchowieństwo uparło się je stawiać, ale dlatego, że upominają się o nie mieszkańcy nowo powstających osiedli.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter