6 października
niedziela
Artura, Brunona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jakim dzieckiem był Jezus?

Ocena: 4.73333
4408

– Skoro Ewangeliści nie piszą obszernie o tym etapie życia Jezusa, to znaczy, że przyczyny należy szukać przede wszystkim w zamyśle Bożym – mówi ks. dr Jacek Stefański

Z ks. dr. Jackiem Stefańskim rozmawia Ewelina Steczkowska

 

Ewangeliści nie poświęcili zbyt wiele uwagi dzieciństwu Jezusa – czy dlatego, że w tamtych czasach nie przywiązywano uwagi do dzieciństwa?

Gdyby procesowi dzieciństwa nie poświęcano w tamtych czasach uwagi, to nie zrodziłoby się pragnienie „uzupełnienia” przesłań ewangelijnych o dzieciństwo Chrystusa. Ponadto wielkie  znaczenie, jakie przywiązywano u Żydów do wychowania dzieci, jest dostrzegalne w tym, że język hebrajski zawiera aż dziewięć odrębnych określeń dla poszczególnych etapów rozwoju dziecka. W końcu byłoby to niemożliwe, żeby teolog i historyk pokroju św. Łukasza nie miał dostępu do dalszych danych o dzieciństwie Jezusa. Podobnie było w przypadku św. Jana Apostoła, autora czwartej Ewangelii, który w osobie Maryi miał dostęp do najobszerniejszej informacji o latach dziecięcych Chrystusa. Skoro ani oni, ani pozostali Ewangeliści nie piszą obszernie o tym etapie Jego życia, to znaczy, że przyczyny należy szukać przede wszystkim w zamyśle Bożym. Ewangelista Łukasz subtelnie potwierdza to spostrzeżenie w dwóch miejscach. Pisze, że gdy Józef i Maryja wypełnili wszystko według Prawa, wrócili do Nazaretu, Dziecię rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim (por. Łk 2,39-40). Kilka wersetów dalej, po omówieniu odnalezienia Syna Bożego w świątyni, Łukasz podaje prawie identyczną informację (por. Łk 2,51-52). Niewątpliwie pragnął dać do zrozumienia, że zbędne byłoby podanie szczegółów o dzieciństwie Jezusa, które należy pojąć przede wszystkim jako czas posłuszeństwa przeżywanego w zwyczajnej codzienności rodzinnej. Gdyby tak nie było, to Maryja i Józef nie byliby zdziwieni na widok dwunastoletniego Jezusa prowadzącego rozmowy z nauczycielami w świątyni (por. Łk 2,48).

 

Jak w czasach Jezusa wyglądało wychowanie dzieci?

Rodzice wychowywali dziecko w atmosferze religijnej i przekazywali mu głęboką świadomość tożsamości narodowej. Dzieci wyrastały w czci i posłuszeństwie względem ojca i matki. Podstawą edukacji była zasada, że bojaźń Boża jest początkiem mądrości (por. Prz 9,10), tak że dla dorastającego dziecka i młodzieńca nie było sprzeczności między wiarą a rozumem. Nauka czytania rozpoczynała się w siódmym roku życia lub wcześniej. Przywiązywano wielką wagę do rozwoju pamięci. Od chwili nabycia umiejętności czytania Biblii w języku ojców, odpowiedzialność za wychowanie dziecka przechodziła w dużej mierze z matki na ojca.

Trzynastoletnich chłopców uważano za dorosłych,
oczekując od nich dojrzałego wypełniania obowiązków
w domu i w synagodze

Za czasów Pana Jezusa funkcjonowały małe żydowskie szkoły przy synagogach, w których uczyli się tylko chłopcy. Szkoła była o tyle instytucją wychowawczą, o ile odzwierciedlała i utrwalała wychowanie, które odbywało się w domu rodzinnym. Wśród rodzeństwa najwyższym statusem cieszył się syn pierworodny, który – od wieku trzynastu lat – pod nieobecność ojca był odpowiedzialny za rodzinę. Chłopców w tym wieku oraz dziewczynki w wieku dwunastu lat uważano za osoby dorosłe, od których spodziewano się dojrzałego spełniania obowiązków wymaganych przez judaizm nie tylko w domu i w synagodze, ale również względem bliźniego. Więzy rodzinne były trwałe i silne. Do krewnych odnoszono się mianem „brata” lub „siostry”, tak jak do rodzeństwa. Ważnym elementem wychowania było wspomaganie biednych. Ojciec uczył syna rzemiosła, a matki przygotowywały córki do przyszłego macierzyństwa w małżeństwie.

 

Jezus był wychowany w pobożnej rodzinie. Jaka to była pobożność i jak ją kształtowano w dzieciach?

Od najmłodszych lat rodzice oswajali dzieci z obrazem Boga Stworzyciela i dawcy Prawa na Synaju, zgodnie z nakazem, aby wpajać dzieciom Słowo Boże i miłość jedynego Boga Izraela, „przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu” (Pwt 6,7). Ojciec rodziny prowadził syna do synagogi, aby uczestniczył z nim w szabatowych modlitwach. Każdy aspekt życia rodziny żydowskiej był przeniknięty świadomością Bożej obecności. Do tego dochodziła pamięć o Bożym przymierzu z Abrahamem i Mojżeszem wraz z oczekiwaniami mesjańskimi. Ojciec dbał o to, aby około siódmego roku życia rozpoczęło się w domu nauczanie podstawowych modlitw oraz rytuałów rodzinnych związanych z szabatem i świętami. Przy tej okazji dziecko zapoznawało się z Bożymi nakazami względem narodu Izraela. Trzy razy w roku rodzina pielgrzymowała do Jerozolimy: na święto Paschy, Pięćdziesiątnicy i Namiotów.

 

Co mógł jeść mały Jezus, w co się mógł ubierać i jak mógł spędzać czas?

Spożywano dwa posiłki dziennie – śniadanie i obiad. Potrawy składały się z chleba, mleka, sera, jajek, oliwek, jarzyn i owoców. Powszechne były ryby oraz mięso z kury. Mięso z jagnięcia lub wołowinę podawano w wyjątkowych okolicznościach. Wieprzowina była zakazana. Poza tym nie można było spożywać pokarmów mlecznych i mięsnych podczas tego samego posiłku. Do przyprawiania służyły sól, cebula, czosnek, kminek, mięta, koper oraz musztarda. Do słodzenia używano miodu lub soku z winogron. Wino było powszechnie dostępne.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

W "Idziemy" pisała artykuły o tematyce historycznej i społecznej. Obecnie rzecznik prasowy Polskiego Radia S.A.

- Reklama -

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 6 października

XXVII Niedziela zwykła
Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka
i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 10, 2-16
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Komentarz „Idziemy” - Jezus i rozwody

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter