18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Józef w domu Ojca

Ocena: 3.33333
1360

Jaka jest przyczyna i wymowa milczenia św. Józefa po odnalezieniu Chrystusa w świątyni?

fot. xhz

Obraz z kościoła św. Józefa w Nazarecie

Opis odnalezienia Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej podczas święta Paschy niewiele nam mówi o św. Józefie (por. Łk 2, 41-50). Opiekun Zbawiciela towarzyszy Najświętszej Maryi Pannie w poszukiwaniu Syna Bożego, ale nawet po Jego odnalezieniu Józef nie wypowiada żadnego słowa. Skoro była to żydowska rodzina, będziemy mogli lepiej zrozumieć postawę jej głowy po odwołaniu się do kilku żydowskich szczegółów.

 


DWUNASTOLETNI SAMUEL

Żydzi mieli obowiązek pielgrzymowania do świątyni jerozolimskiej trzy razy w roku: na święto Paschy, Tygodni (Pięćdziesiątnicy) oraz Namiotów. Najprawdopodobniej zwolnione z tego obowiązku były niewiasty oraz dzieci, chociaż chłopcy mieli obowiązek pielgrzymowania od trzynastego roku życia. W związku z tym pielgrzymowanie całej Świętej Rodziny do Jerozolimy świadczy o jej pobożności. A ważnym znakiem tej pobożności był także wiek Chrystusa.

Żyjący w pierwszym wieku żydowski historyk Józef Flawiusz podaje, że prorok Samuel zaczął prorokować w wieku dwunastu lat. Przytoczenie tej informacji przez starożytnego historyka jest potwierdzeniem tradycji dotyczącej tego proroka, który odegrał ważną rolę przy wyborze króla Dawida, od którego miał się wywodzić Mesjasz. W świetle tej żydowskiej tradycji moglibyśmy spojrzeć na samodzielność dwunastoletniego Chrystusa, zwłaszcza na Jego pierwszą odnotowaną wypowiedź w historii, zapisaną przez św. Łukasza – „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mojego Ojca?” (Łk 2, 49).

Obaj, Syn Boży i Samuel, rozpoczynają proroczy etap swojej misji w wieku dwunastu lat, a miejsce święte zostaje wybrane przez Bożą Opatrzność jako początkowa przestrzeń dla ich proroczego posługiwania. U Pana Jezusa była to świątynia jerozolimska, a u Samuela był to przybytek w Szilo (por. 1 Sm 1). Samuel, którego narodziny były cudem ze względu na bezpłodność matki, Anny, zostaje poświęcony przez nią na służbę Bożą. Znamienne jest to, że inicjatorem ważnych wczesnych przedsięwzięć w życiu chłopca nie był jego ojciec, Elkana, lecz matka. Niemniej Elkana na wszystko się godził – do tego stopnia, że to nie on, lecz żona przemawiała w domu Bożym podczas modlitwy o potomstwo, jak również na spotkaniu z kapłanem Helim.

Podobieństwo do sytuacji odnalezienia Pana Jezusa w świątyni jest wymowne: św. Józef również nie przemawia w miejscu świętym. Z Synem Bożym w świątyni rozmawiają tylko Jego Matka i nauczyciele. Ale jest też różnica: Samuel pozostaje przy Helim, aby przy Przybytku przygotować się do posługi proroczej. Pan Jezus zaś po stwierdzeniu, że musi być u swego Ojca, udał się do domu swojego przybranego ojca, którego dom w Nazarecie stał się nowym miejscem świętym.

 


DWANAŚCIE ZAMIAST TRZYNAŚCIE

Wiekiem samodzielności moralnej i religijnej żydowskich chłopców jest trzynasty rok życia. Wówczas ojciec dziecka przestaje być odpowiedzialny za jego zachowanie. Do dziś przy okazji obchodów trzynastych urodzin syna ojciec odmawia modlitwę dziękczynną za „zwolnienie” go od ścisłej moralnej, religijnej i społecznej odpowiedzialności za czyny i słowa chłopca. Z tej racji oddalenie się Pana Jezusa na trzy dni w celu przebywania w świątyni było posunięciem, które z punktu widzenia judaizmu można byłoby uzasadnić tylko w przypadku chłopca mającego trzynaście lat.

W świetle pobożności Świętej Rodziny, przejawiającej się przestrzeganiem wierności żydowskim obyczajom religijnym, sytuacja, do której doprowadza dwunastoletni Chrystus przez zaginięcie, jest problematyczna. On zachowuje się jak żydowski trzynastolatek, mimo że trzynastolatkiem jeszcze nie jest! Dlatego też zrozumiałe są słowa Matki: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (Łk 2, 48). Jeżeli zatem trzynasty rok życia jest momentem, w którym żydowski syn staje się moralnie i religijnie samodzielny nie tylko przed Bogiem, ale również przed swoim ojcem, to znaczy, że w tym momencie św. Józef słyszy coś nowego: w przypadku Jezusa owa samodzielność nie ma nic wspólnego z tradycyjnym wiekiem.

Tak jak wcześniej Józef nie „wykupił” rytualnie Syna Bożego za przyczyną kapłana lewity, tak też teraz Syn Boży naśladuje jego postawę, nie przestrzega granicy wkroczenia w wiek odpowiedzialnej samodzielności. W obu przypadkach nie wynika to z nieposłuszeństwa, lecz z tożsamości Syna Bożego, o czym obydwaj wiedzą.

 


REAKCJA ŚW. JÓZEFA

Odnalezienie dwunastoletniego syna po trzydniowym poszukiwaniu, zwłaszcza w okresie najbardziej świątecznym, wymagałoby słownej reakcji ojca. To Józef jako głowa Rodziny powinien był powiedzieć: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto [Matka] Twoja i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. Dlaczego zatem te słowa wypowiada jego Niepokalana Małżonka, a nie on? W odpowiedzi można byłoby zasugerować, że opiekun Zbawiciela zawsze jest ukazywany przez Ewangelistów jako osoba milcząca, tak że scenariusz odnalezienia dwunastoletniego Chrystusa w świątyni pod tym względem nie mógłby niczym się różnić. Jednak nie jest to satysfakcjonująca odpowiedź, tym bardziej że św. Łukasz zobowiązał się na początku swojej Ewangelii do zbadania wszystkiego „od pierwszych chwil” (Łk 1, 3). W związku z tym pytanie o milczenie dotyczy raczej zagadkowej przyczyny, w wyniku której Józef niczego nie powiedział w chwili odnalezienia Chrystusa.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 kwietnia

Środa, III Tydzień wielkanocny
Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 35-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter