Co roku, we wrześniu, odbywa się wiele wydarzeń, upamiętniających ofiary zbrodni XX wieku. W Warszawie 14 września, obchodzono 78. rocznicę wkroczenia na warszawską Pragę wojsk sowieckich i ludowego Wojska Polskiego.
Organizatorami wydarzenia była Izba Pamięci Strzelecka 8, Oddział IPN w Warszawie oraz Towarzystwo Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury. Przybyłe osoby mogły wysłuchać wykładu, pt. „VI Obwód Praga AK w Powstaniu Warszawskim”, zwiedzić Izbę Pamięci Strzelecka 8 i uczestniczyć w złożeniu kwiatów przed tablicą poświęconą więźniom Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie.
Następnie, w parafii Matki Bożej Loretańskiej przy ul. Ratuszowej 5A w Warszawie odprawiona została uroczysta Eucharystia w intencji osób zamordowanych i zadręczonych przez NKWD i UB w katowniach praskich w latach 1944-1954. W homilii, kaznodzieja o. Mieczysław Sołowiej SJ, zwrócił uwagę na to, że tylko poprzez „posłuszeństwo, wiarę, pokorę i przeżycie cierpienia” dokonuje się zbawienie każdego z nas. Podkreślił także, że powinniśmy kierować się słowami pieśni „każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia”, gdyż zanim osiągniemy tę pełnię, możemy, tak jak Pan Jezus, doświadczyć wielkiego bólu.
Świadectwem tego są nasi żołnierze, Polacy, nasze siostry i bracia, którzy będąc katowani, przeszli przez największe cierpienie do największego szczęścia, jakim jest zbawienie
– mówił duchowny.
Zwrócił również uwagę na postawę chrześcijanina wobec cierpienia. – Czy potrafimy być z cierpiącymi, czy raczej uciekamy od cierpienia w poczuciu bezradności? – pytał jezuita. O. Sołowiej zakończył homilię cytując słowa pieśni „nie zdejmę krzyża z mego serca, choćby mi umrzeć trzeba. Choćby mi groził kat morderca, bo krzyż to klucz do nieba”. Po Mszy św. złożono kwiaty przed tablicami upamiętniającymi osoby więzione i zamordowane przez NKWD i UB przy budynkach przy ul. Cyryla i Metodego 4 i ul. Sierakowskiego 7.