29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Najważniejsze zwycięstwo

Ocena: 0
1465

Podstawowy wymiar zwycięstwa Maryi odnosi się do grzechu i zła. - mówi o. Krzysztof Popławski OP w rozmowie z Ireną Świerdzewską.

fot. arch. o. Krzysztofa Popławskiego

O. Krzysztof Popławski OP (1964) – w 1993 r. przyjął święcenia kapłańskie w zakonie dominikanów, duszpasterz, rekolekcjonista, autor książek. Był misjonarzem na Tajwanie i w Chinach, dwukrotnie – prowincjałem polskich dominikanów (2006-2014), socjuszem generała zakonu ds. Europy Wschodniej i Środkowej (2014-2020). Mieszka w Warszawie. 


Jaką treść niesie wiara we wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny?

W jednej z prefacji maryjnych mówimy, że „Maryja jest dla nas źródłem pociechy i nadziei”. Uroczystość Wniebowzięcia NMP przede wszystkim, jak pisał papież Pius XII, odsłania nam coś niezwykle ważnego w odniesieniu do samego Boga. Dogmat o wniebowzięciu Maryi wskazuje na szczodrość jako jeden z Boskich przymiotów – munificentissimus. Został on ogłoszony 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej „Munificentissimus Deus”: „Niepokalana Bogurodzica zawsze Dziewica Maryja, po zakończeniu biegu życia ziemskiego, została z ciałem i duszą wzięta do niebieskiej chwały”. 

W takim kontekście kiedy mówimy o Maryi, Ona zawsze prowadzi nas do Jezusa i do samego Boga. W tajemnicy wniebowzięcia odsłania nam coś z niezwykłej szczodrości Boga, który wybrał Ją na Matkę swojego Syna i z ciałem wziął do nieba. 

 

Czym jest dla nas ludzi ta szczodrość Boga? 

Przede wszystkim zaczyna się od daru stworzenia. Jest to dar naszego życia i istnienia, dalej są wszystkie łaski związane z sakramentami, z naszą codziennością. Ogromnie ważna jest świadomość obdarowania nas w codzienności, którą nieustannie przeżywamy. 

Jak dokonuje się to obdarowanie? 

Lubię jedno z określeń wiary, mówiące, że jest to „przyjęcie zaproszenia”. Czyli z jednej strony jest Boża łaska, a z drugiej strony odpowiedź człowieka na zaproszenie do wiary, nadziei i miłości. Ta relacja pokazuje, że nie jesteśmy bezwolni. Stajemy przed momentem wyboru, który w dalszym życiu możemy potwierdzać kolejnymi decyzjami. 

Wybierając życie wiary, wybieramy również to, co pięknie jest opisane w Liście do Hebrajczyków o licznych świadkach, którzy nas otaczają w osobach świętych. Maryja, która najbardziej doświadczyła obecności Boga w Jej życiu, wskazuje na swojego Syna i prowadzi nas do Niego. Kiedy mówimy o „zawierzeniu Maryi”, to jego owocem jest prowadzenie nas do jeszcze głębszej wiary i jeszcze większej bliskości z Bogiem. To szczególnie widać w postawie i nauczaniu kard. Wyszyńskiego. W historii krajów katolickich daje się zauważyć szczególną rolę Maryi, czego dowodem są choćby poświęcone Jej sanktuaria, rozsiane po całym świecie. Świadomość tego powinna nas chronić przed twierdzeniem, że Polska jest pod tym względem szczególnie uprzywilejowana. 

 

Skąd się wzięło określenie Matka Boża Zwycięska, często łączone z obchodami uroczystości Wniebowzięcia? 

W tradycji Kościoła określenie Matka Boża Zwycięska jest związane z czasami, gdy papieżem był dominikanin Pius V. Za jego pontyfikatu, w 1571 r. rozegrała się sławna bitwa pod Lepanto między imperium osmańskim a chrześcijańską Ligą Świętą. Zwycięstwo chrześcijan przypisywano szczególnemu pośrednictwu Maryi. Na pamiątkę tego wydarzenia Pius V ustanowił na 7 października uroczystość Matki Bożej Zwycięskiej, która potem została zamieniona na święto Matki Bożej Różańcowej. Jak głosi tradycja, Pius V w obliczu zagrożenia chrześcijaństwa w Europie w sposób szczególny modlił się na różańcu i tę modlitwę wszystkim wiernym zalecał. 

W dominikańskim domu generalnym w Rzymie, który jest położony przy bazylice Świętej Sabiny, znajduje się kaplica Piusa V z freskiem przedstawiającym modlącego się papieża i anioła ukazującego mu wizję bitwy morskiej pod Lepanto. 

 

Nie jedyny to raz, kiedy w chwilach zagrożenia wiary i cywilizacji chrześcijańskiej powierzaliśmy się wstawiennictwu Matki Bożej… 

Obecność Maryi w życiu każdego z ludzi wierzących w Chrystusa jest szczególna. Tak jest od momentu, kiedy Jezus powiedział z krzyża do św. Jana: „Synu, oto Matka twoja, Niewiasto, oto syn Twój”. Możemy do Niej odnosić również teksty z pierwszej i ostatniej księgi Pisma Świętego: z Księgi Rodzaju i z Apokalipsy, gdzie jest ukazana jako Niewiasta, która pokonuje zło. 

Podstawowy wymiar zwycięstwa Maryi odnosi się do grzechu i zła. W wymiarze militarnym bierzemy pod uwagę kwestię wojny sprawiedliwej według koncepcji św. Tomasza z Akwinu. Trzeba być jednak niezwykle ostrożnym w przypisywaniu Bogu czy Maryi jakiejś roli w bitwach, ponieważ wojna z samej zasady jest złem. Należy raczej zastanowić się nad tym, w jaki sposób Bóg za pośrednictwem Maryi doprowadza nas do pokoju, aniżeli myśleć w kategoriach militarnych: „właśnie teraz Bóg, Maryja staną po naszej stronie i to będzie szczególny znak naszego zwycięstwa”. 

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter