Kościół potrzebuje kapłańskiej ofiarności, aby ludzie widzieli, że Bóg jest zawsze z nimi – mówił papież do przyszłych kapłanów ze Stanów Zjednoczonych. Franciszek przyjął na audiencji wspólnotę wyższego seminarium duchownego Saint Mary w Cleveland.

W przemówieniu Ojciec Święty odniósł się do trwającego obecnie procesu synodalnego. Zauważył, że to co stanowi o istocie tego procesu, a zatem słuchanie, trwanie we wspólnocie i świadectwo, to postawy, które ważne są również dla przyszłych kapłanów. Najważniejsze jest jednak słuchanie Pana Boga.
W przemówieniu Franciszek położył szczególny akcent na wymiar wspólnotowy. Podkreślił, że czas seminaryjnej formacji ma pomóc w kształtowaniu relacji z biskupem, kapłanami i świeckimi zaangażowanymi w duszpasterstwo w danej diecezji. Papież zauważył, że dobry duszpasterz zawsze musi podążać ze swą owczarnią i nigdy się od niej nie oddzielać. W ten sposób stają się żywym znakiem obecności Jezusa w świecie.