Owoc wiary. Wywiad z matką bł. Carla Acutisa

W rozmowie z „The Register” Antonia Salzano Acutis opowiedziała o filmie „Nowa Manna”, nabożeństwie błogosławionego Carlo do Eucharystii, znaczeniu cudów eucharystycznych i o tym, dlaczego katolicy muszą na nowo odkryć ten sakrament.

Ten film mówi wiele o sakramencie Eucharystii. Dlaczego sakramenty są tak ważne?

Sakramenty są najbardziej nadprzyrodzoną rzeczą, jaką mamy na tej ziemi. Ogromnym problemem jest to, że ludzie nie wierzą w sakramenty. Przez nieskończone miłosierdzie i zraniony bok Jezusa wylały się krew i woda. Stamtąd narodził się Kościół. Jezus daje nam sakramenty poprzez swój największy akt miłości: swoją śmierć na krzyżu. 

Sakramenty mają nieskończoną wartość, ponieważ poprzez nie Jezus daje nam łaskę uświęcającą.

Jeśli nie wierzysz w skuteczność sakramentów i ich nadprzyrodzoną rzeczywistość, oznacza to, że nie wierzysz w Jezusa. Oznacza to, że nie wierzysz w coś, co Jezus nam powiedział. To nie jest obietnica jak inne. Kiedy Bóg daje nam obietnicę, ma ona nieskończoną wartość.

Opowiedz nam o nabożeństwie Carla do Eucharystii.

Carlo mawiał: „Gdyby ludzie naprawdę rozumieli znaczenie Eucharystii, kościoły byłyby tak pełne, że trudno byłoby dostać się do środka”. Tak się jednak nie dzieje. 

Carlo powiedział, że mamy więcej szczęścia niż ci ludzie, którzy żyli 2000 lat temu obok Jezusa, kiedy był na ziemi w Palestynie, chodząc po ulicach. Tak, ludzie mogli Go zobaczyć i być może z Nim porozmawiać, ale nie było to takie proste, ponieważ Jezus często był otoczony przez masy. My mamy więcej szczęścia, ponieważ możemy zejść do tabernakulum w kościele i być blisko Jezusa w każdej chwili. Carlo powiedziałby, że mamy Jerozolimę za naszym domem, ponieważ tabernakulum zawiera Rzeczywistą Obecność Jezusa.

Niektórzy ludzie odchodzą od Kościoła i sakramentów z powodu złości na innych świeckich lub duchownych, którzy są mniej niż święci. Co byś im powiedziała?

Bardzo ważne jest, aby na nowo odkryć piękno obietnic Jezusa i wyjść poza to, co może być naszym osądem Kościoła, który w każdym razie jest osądem częściowym. 

Jezus nigdy nie obiecał doskonałego ziemskiego Kościoła. Niedoskonałości zawsze będą obecne. Ale nigdy nie możemy wątpić w sakramenty, ponieważ być może ksiądz nie jest święty lub dlatego, że go nie lubię. Muszę wierzyć w słowa Jezusa, ponieważ tam jest moja wiara. Wielu ludzi pozbawia się Eucharystii, ponieważ osądza innych. To nie jest dobre dla dusz i ich własnego życia duchowego. To wstyd pozbawiać się sakramentów, ponieważ nie ma nic bardziej nadprzyrodzonego na ziemi.

Jak Carlo wpadł na pomysł stworzenia strony internetowej o cudach eucharystycznych?

Carlo miał okazję uczyć katechizmu przez pięć lat. Widział w bardzo konkretny sposób rzeczywistość katechetów: że większość ludzi nie ma wiary. Widać to w fakcie, że wielu przechodzi przez lekcje katechizmu, ale potem porzuca praktykę chodzenia na Mszę Świętą. Ten spadek wiary w Eucharystię to nie tylko coś, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Nawet we Włoszech odnotowano ogromny spadek liczby osób chodzących na niedzielną Mszę Świętą. Dzieje się tak w wielu krajach. To pokazuje prawdziwy chłód wobec wiary.

Jaki jest wpływ technologii na ewangelizację? 

Nadszedł czas, aby ludzie na nowo odkryli piękno wiary. Mamy internet i wiele narzędzi technologicznych, których możemy użyć, aby dowiedzieć się więcej o katolicyzmie. Ludzie powinni być mniej nieświadomi swojej katolickiej wiary.

Istnieje jednak analfabetyzm na temat wiary, który jest przerażający i nieuzasadniony. Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę instrumenty, które mamy dziś do dyspozycji, a których z pewnością nie mieliśmy 50 lat temu, nawet za życia Carla.

Kiedy Carlo zmarł [w 2006 roku], wciąż nie było smartfona. Czy możesz sobie wyobrazić, co mógłby zrobić z dzisiejszą technologią? Z niewielką ilością technologii dostępnej w tamtym czasie Carlo, młody nastolatek z Mediolanu, był w stanie zrobić wszystko za pomocą swojego prostego laptopa. Stworzył stronę internetową i wystawę, która obiegła cały świat i odwiedziła tysiące parafii. Mówimy o krajach takich jak Chiny, Indie, Japonia; kraje Afryki, Australii, Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych.

Wygląda na to, że Carlo otrzymał szczególną łaskę od Boga. Co możesz o tym powiedzieć?

Carlo był w stanie robić niesamowite rzeczy dzięki swojej intuicji i miłości do Eucharystii. Pamiętaj: Wszystko, co robimy dobrego, to zawsze Bóg, który działa przez nas. Oczywiście Carlo był narzędziem. Został zainspirowany przez Boga. Mógł powiedzieć „nie”, ponieważ wszyscy jesteśmy wolni. Carlo oddał swoją wolną wolę Bogu. Zdał sobie sprawę, że istnieje duży problem w naszej wierze, ponieważ w przeciwnym razie nasze kościoły byłyby pełne.

Angelo Libutti [dyrektor „The New Manna”] powiedział mi, że za życia Carla jego komputer zapalił się pięć razy. Możesz o tym opowiedzieć?

Tak, musieliśmy kupić pięć komputerów dla Carla. Diabeł nie chce, abyśmy mówili o cudach eucharystycznych. Nie pytaj mnie, jak to możliwe, że jego komputery się zapaliły. Carlo nie zrobił nic, co mogłoby to spowodować. Zawsze byliśmy bardzo ostrożni. Działy się dziwne rzeczy.

Zobaczyłem, że działały siły nadprzyrodzone. Nadprzyrodzone, ponieważ najwyraźniej działał nimi diabeł, a na pewno nie Bóg. Siły te chciały za wszelką cenę zniszczyć to, co robił Carlo. 

Owoce strony internetowej Carla były liczne. Wielu ludzi nawróciło się, a inni powrócili do wiary katolickiej z jej powodu. Jest więc jasne, że ktoś tego nie chciał.

Jakie nadzieje wiążesz z filmem „The New Manna”?

Film to pobudka dla sumień i wsparcie wiary ludzi, którzy są daleko od Boga. To będzie akt wielkiego miłosierdzia, jeśli Bóg pozwoli na ukończenie tego filmu, ponieważ jestem pewna, że może on doprowadzić wielu ludzi do większego zrozumienia. 

Jakie były ulubione cuda eucharystyczne Carla?

Ulubionymi cudami Carla były te, w których Hostia zamieniała się w mięsień sercowy, a wino w krew. Były to cuda, które pozostawiały człowieka w szoku i z szeroko otwartymi ustami. Dla Carla każdy cud był wielki, ale wiedział, ze aby wpłynąć na ludzi, potrzebne są mocne znaki.

Wiele cudów eucharystycznych było bardzo uderzających. Na przykład byli ludzie, którzy przez lata żyli tylko Eucharystią, jak Czcigodna Marthe Robin czy Sługa Boża Teresa Neumann. Błogosławiona Alexandrina da Costa żyła 14 lat tylko Eucharystią. Mikołaj z Flüe żył 19 lat tylko na Eucharystii. 

Znany jest cud przechowywania Hostii w Sienie. Wiemy, że normalnie Hostie rozkładają się w krótkim czasie. Cud w Sienie miał miejsce 300 lat temu. Hostie te nigdy nie uległy rozkładowi, nawet do dnia dzisiejszego.

Był też cud w Tumaco w Kolumbii. Podziemne trzęsienie ziemi spowodowało tsunami [w 1906 roku]. Fala zatrzymała się, gdy proboszcz udał się na plażę z mieszkańcami miasta, trzymając monstrancję z konsekrowaną Hostią w środku.

Zdarzały się cuda eucharystyczne, w których Eucharystia unosiła się w powietrzu. Sanktuaria zostały zbudowane na całym świecie jako świadectwo tych cudów. Istnieją dokumenty historyczne z pieczęciami papieskimi, potwierdzające te cuda na przestrzeni wieków.

Jak Carlo badał te cuda eucharystyczne?

Przez dwa i pół roku odwiedziliśmy wiele miejsc cudów eucharystycznych. W czasach Carla – internet powstał w 1998 roku – wciąż było niewiele informacji i publicznie dostępnych zdjęć na temat tych cudów eucharystycznych. Była to więc wielka praca, w której uczestniczyliśmy jako rodzina. Pojechaliśmy do Hiszpanii, Belgii, Francji, Holandii i Włoch, aby osobiście zrobić zdjęcia. 

Kiedy Bóg daje nam cud eucharystyczny, jakie jest jego przesłanie?

Przesłanie jest jasne. Bóg mówi: „Jestem tutaj naprawdę obecny. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne. Daję samego siebie. Jestem Chlebem Życia. Daję wam narzędzia, abyście się uświęcali, abyście osiągnęli życie wieczne, abyście walczyli z pokusami, ponieważ Ja walczę z wami”.

Na podstawie: National Catholic Register, Sabrina Ferrisi, ‘The Fruit of Carlo’s Faith’: How the Eucharist Can Change Souls and the World