Odpowiedź Kościoła na postępującą sekularyzację młodzieży, w której głęboko religijni to dziś tylko 3 proc., oraz przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie - to główne tematy poniedziałkowego spotkania Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży w Warszawie.
Punktem wyjścia do dyskusji było wystąpienie ks. dr hab. Tomasza Adamczyka, socjologa z KUL, który w referacie "Młodzież 4.0. Rodzina, religia, moralność" wskazał, że współczesna polska młodzież "nie jest już młodzieżą podwórka, a młodzieżą zanurzoną w świecie internetu". Jednak pomimo, iż wiele godzin spędzają w sieci, to wciąż relacje bezpośrednie są dla młodych ludzi kluczowe. Jest to także przestrzeń niezwykle ważna dla Kościoła katolickiego.
Prelegent ukazał też przemiany religijności i moralności, wskazując, że język Kościoła obecnie skierowany jest przede wszystkim do osób głęboko wierzących, a tych w społeczeństwie jest tylko 3 proc.
Jak wyjaśnił, gdy analizuje się kwestie dotyczące moralności, religijności, życia społecznego i "chcemy zróżnicować młodzież, wystarczy wykorzystać do tego zmienną 'deklaracje religijne' to wówczas widać, że wypowiedzi głęboko wierzących różnią się radykalnie od wypowiedzi wierzących.
Poddając analizie trendy występujące w badaniach religijności począwszy od 1994 a skończywszy na 2021 r., ks. Adamczyk stwierdził:
Ewidentnie widzimy, że proces sekularyzacji przyspieszył i ma teraz charakter gwałtowny.
Zmiany dokonujące się na polu religijności w pokoleniu polskiej młodzieży potwierdził w rozmowie z KAI bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.
Wiemy, że te zmiany szybko się dokonują i to nie tylko w przestrzeni religijnej, w wyznawaniu i praktykowaniu wiary, ale też w ujęciu kulturowym w dzisiejszym społeczeństwie. Dane statystyczne, które przedstawił ks. Tomasz Adamczyk, pokazują przede wszystkim galopującą sekularyzację, która się dokonuje. Jesteśmy jej świadomi. Te dane potwierdzają również poprzednie analizy m.in. CBOS
- powiedział bp Suchodolski.
Doszliśmy do kryzysu autorytetów wszelkich instytucji, nie tylko kościelnych. To pokazuje, że dzisiaj potrzeba w młodych odbudowywać autorytet nie tylko danej osoby, która staje przed młodymi, ale także dbać o odbudowywanie autorytetu tychże instytucji i urzędów.
Czego potrzebuje młodzież? - Przestrzeni i więzi, czyli budowania środowisk, w których będą modli przebywać i spotykać się. I to nie tylko modlić się, ale po prostu pobyć ze sobą - odpowiedział bp Suchodolski w nawiązaniu do wystąpienia ks. Adamczyka. Jak stwierdził, Kościół w Polsce próbuje odpowiedzieć na te postulaty, wychodząc z nową inicjatywą tworzenia przyparafialnych oratoriów, których pomysłodawcą na gruncie włoskim był ks. Jan Bosco, założyciel zgromadzenia salezjanów. Takie struktury włączone do duszpasterstwa młodzieży to miejsca nie tylko z salą katechetyczną, ale także np. z aneksem kuchennym, fotelami, miejscami do gier wideo i planszowych.
Rada KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży kontynuowała też prace nad przygotowaniami polskiej młodzieży do udziału w 37. Światowych Dniach Młodzieży, które odbędą się 1-6 sierpnia w Lizbonie.
Bp Suchodolski poinformował, że weźmie w nich udział co najmniej 11 tys. młodych Polaków, z czego 10 tys. już zarejestrowało się w portugalskim systemie płatności za swój pobyt.
Hasłem ŚDM są słowa „Maryja wstała i poszła z pośpiechem” (Łk 1,39). Co z tego spotkania powinna wynieść sama młodzież?
Będziemy wyznawać dynamikę wiary i apostolstwa, które na przykładzie Matki Najświętszej jest dziś potrzebne każdemu z nas. Papież Franciszek od kilku lat mówi bardzo często młodym "wstań". I to wstanie Maryi i jej wyruszenie z pośpiechem w drogę pewnie będzie kluczem nauczania i papieża, i biskupów w katechezach
- wyjaśnił bp Grzegorz Suchodolski.