29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ścieżka świętości

Ocena: 2.5
3489

Świętości nie da się skopiować. Za każdym razem jest ona związana z indywidualną drogą ludzkiego życia. Sztuka polega na odszukaniu własnej ścieżki.

Fot. Pexels/Wheeler

Patrząc na świat oceniamy go na podstawie własnych przemyśleń i zdobytych doświadczeń. Jednak obraz powstały w ten sposób jest niepełny. Brakuje mu głębokiego, można powiedzieć: Bożego spojrzenia, jakim odznaczali się święci wszystkich czasów. Potrafili oni dotrzeć do prawdziwego sensu rzeczywistości, dzięki prowadzącemu ich Duchowi Prawdy. To dlatego czytając dzieła Ojców Kościoła, Matki Teresy, Edyty Stein czy Jana Pawła II zdumiewamy się ich przenikliwością i niespotykaną aktualnością pomimo dzielących nas lat!

Kiedy poznajemy ich biografie i twórczość, bardzo często rozpala się w nas pragnienie naśladowania tych wielkich ludzi Kościoła. Jednak szybko okazuje się, że nie bardzo wiemy, jak to zrobić, gdyż nasza codzienność nijak nie przystaje do ich życiorysów sprzed lat. Naśladując ich postępowanie, zamiast świętymi, bardzo szybko możemy stać się… śmiesznymi!

Świętości bowiem nie da się skopiować. Za każdym razem jest ona związana z indywidualną drogą ludzkiego życia. Dla jednych będzie to droga samotności lub wspólnoty zakonnej, dla innych – droga życia rodzinnego i zawodowego. Sztuka polega na odszukaniu własnej ścieżki. I tu z pomocą przychodzą nam święci.

Najcenniejsze, czego możemy się od nich nauczyć, to otwierania się na mądrość objawianą im przez Boga. Bo gdy raz udało im się jej doświadczyć, odkrywali, jak ułomna jest czysto ludzka refleksja i jak bardzo niezdolna do poznania prawdy. I wtedy całe ich życie zamieniało się w poszukiwanie…

Czy kiedy – pomimo najlepszych chęci – doświadczamy kolejnych własnych błędów i pomyłek, nie rodzi się w nas pragnienie pewności, że to, co robimy, jest naprawdę dobre? Że tym razem już nikogo nie skrzywdzimy, a i sami nie będziemy musieli znowu podnosić się z ciężkiego upadku? Może więc czas na odrobinę sceptycyzmu względem własnej przenikliwości i na zwrócenie się do tej Mądrości, która stworzyła i urządziła ten świat? Więc chyba lepiej od nas wie jak on funkcjonuje?

Jak to zrobić? Zasięgnijmy rady świętych. Kościół dał nam ich nie tylko jako wspaniałych orędowników, ale też mądrych nauczycieli. Warto zajrzeć do ich biografii oraz napisanych dzieł. Odnajdziemy tam wiele przebłysków Bożej Mądrości, która pragnie poprowadzić nas, tak jak niegdyś prowadziła ich.

Może więc najwyższy czas na duchową lekturę?
 

Ks. Bartłomiej Kopeć
Autor jest wikariuszem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie
Idziemy nr 21 (402), 26 maja 2013 r.

 

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter